[S] Już nie lato, jeszcze nie jesień

Ostatnie dni to ostre przygotowanie na przyjście jesieni - zrobiło się zimno, mokro i niezbyt przyjemnie. Jeszcze drzewa nie płoną złotymi koronami, jeszcze nie szeleszczą kroki podczas spaceru. Jednak, jak pisał Sapkowski: "Va'esse deireadh aep eigean", "Coś się kończy"... Mam nadzieję, że uda się w najbliższym czasie pospacerować w nieco mniej ponurych warunkach.

Jako bonus dwa zdjęcia mniej przyrodnicze:

Komentarze