Efekt

O obróbce fotografii pisałem już nie raz i nie raz zaznaczałem, że nie odżegnuję się od niej, jeśli uważam, że końcowy obraz na tym zyska. Zasadniczo jednak czasy głębokich, pracochłonnych modyfikacji, robionych na warstwach w Photoshopie mam już raczej za sobą i ograniczam się jedynie do narzędzi dostępnych w Lightroomie podczas wywoływania plików RAW. Do obecnego wpisu skłonił mnie otrzymany niedawno mail (kolejny o podobnej treści), którego autor zapytuje, jakimi efektami i filtrami posługuję się w Photoshopie, aby uzyskać "ładne kolory" na zdjęciach ze wschodów słońca. Odpowiedź jest prosta - nie trzeba żadnych efektów.

W poniżej zamieszczonych przykładach oczywiście była przeprowadzana obróbka, a to z tego prostego powodu, że stosuję pliki RAW, które po wczytaniu do Lightrooma nie wyglądają zbyt pięknie. Po prostu oprogramowanie Adobe nie potrafi odczytać w pełni informacji o kolorach z plików Nikona. Dlatego z reguły trzeba trochę zwiększyć nasycenie i/lub zmodyfikować balans bieli. Gdybym fotografował tylko do plików JPG, korekcji kolorów nie musiałbym robić praktycznie żadnych (ewentualnie gdybym korzystał z programów Nikona do obróbki).

Skąd bierze się przekonanie, że kolory na zdjęciach ze wschodów słońca MUSZĄ być dodane w Photoshopie jakimiś tajemniczymi filtrami czy efektami? Wydaje mi się, że można to wytłumaczyć jedynie tym, że osoby podtrzymujące taką tezę po prostu nigdy nie wybrały się wcześnie rano w plener i nie wiedzą, jak wschód słońca wygląda (sic!). Naprawdę możecie mi wierzyć - w rzeczywistości wygląda to o wiele lepiej, niż ja potrafię oddać na zdjęciach i żaden Photoshop nie jest potrzebny!

Aparat: NIKON D700, Przysłona: f/4, Czas: 1/320 sec, Ogniskowa: 300,0 mm

Aparat: NIKON D200, Przysłona: f/9, Czas: 0.05 sec, Ogniskowa: 105,0 mm

Aparat: NIKON D200, Przysłona: f/8, Czas: 0.1, Ogniskowa: 32mm

Aparat: NIKON D50, Przysłona: f/8, Czas: 0.07, Ogniskowa: 10mm

Aparat: NIKON D700, Przysłona: f/5,6, Czas: 1/160 sec, Ogniskowa: 180,0 mm

Aparat: NIKON D200, Przysłona: f/10, Czas: 1/200 sec, Ogniskowa: 20,0 mm

Aparat: NIKON D700, Przysłona: f/8, Czas: 0.01 sec, Ogniskowa: 50,0 mm

Komentarze

  1. Ale to właśnie jest najtrudniejsze: wstać tak wcześnie! Zwłaszcza latem. :)))
    Tak się czasem zastanawiam, czy na tzw. fotoblogach to są tylko zdjęcia po jakiś obróbkach w Photoshopie itp.? Zdjęcie bez obróbki się nie liczy?
    Oczywiście nie chodzi mi o takie przypadki, gdy trzeba zmienić format pliku, żeby go można było obejrzeć w komputerze.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy zdjęcie bez obróbki się nie liczy? Nie, liczy się jak najbardziej. Moim zdaniem wszystko zależy od odczucia fotografa - jeśli to, co wyszło prosto z aparatu go satysfakcjonuje, to oczywiście może w takej postaci publikować. Jeśli uważa, że zdjęciu potrzeba takiej czy innej modyfikacji, niech też ma prawo je wprowadzić. Każdemu według potrzeb. Klasyczny przykład to konwersja na obraz czarno-biały. Niektórym wystarcza sposób, w jaki robi to aparat (wg automatycznych algorytmów), a ja MUSZĘ zawsze to zrobić sam, "na piechotę", bo wtedy obraz wygląda dokładnie tak, jak ja chcę, a nie wymyślili sobie inżynierowie z Nikona lub Fuji ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A.No tak. Tylko kiedyś spotkałam się z opinią, że takie zdjęcia bez obróbki są niewiele warte. Nie są dostatecznie dobre, żeby je pokazywać.
    Z tym czarno-białym to faktycznie - takie prosto z aparatu nie do końca jest czarno-białe. Kiedyś próbowałam takie zrobić i czegoś im brakuje. Ale sepia wychodzi znośna. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W mojej opinii ocenianie zdjęcia tylko za pomocą kryterium obecności obróbki to lekka paranoja. Widziałem (i także robiłem) mnóstwo zdjęć nieobrobionych, które wyglądały świetnie i nic im nie brakowało. Widziałem (i także robiłem) mnóstwo zdjęć obrobionych, które wyglądały fatalnie :)

    Powtarzam, jeśli fotograf uznaje, że jego dzieło ma odpowiednią postać, to może pokazywać ludziom nawet wywołany negatyw ;) Obróbka według mnie ma tylko pomóc uzyskać zamierzony efekt, a nie być celem sama w sobie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz