Za progiem

Komentarze

  1. Początki poznawania świata... :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do tych czternastu kamyków dorzuciłabym to zdjęcie, bo słychać na nim tę ciszę pełną skupienia w chwili poznawania, ten charakterystyczny oddech dziecka, delikatny tupot ostrożnych nóżek, które wykonują Wielki Krok; bo czuję z jakim natężeniem to dziecko patrzy przed siebie i jak przeżywa (całym jestestwem) miks obawy przed nieznanym i rozbudzonej już potrzeby poznawania i wkraczania na nowe ścieżki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz