[S] Podczerwień w słońcu
No, co za fart! Po pochmurnym, wietrznym, zimnym i deszczowym tygodniu trafiło się słoneczne popołudnie. A wiadomo, że słoneczna pogoda to najlepsza pora na robienie tzw. klasycznych zdjęć w podczerwieni. Nie pozostało zatem nic innego, jak chwycić aparat w garść i pognać na przechadzkę. Przeprowadziłem też dwie próby portretowe, ale że nie mam pozwolenia na publikację, pozostają widoczki. Przyznacie, że w słońcu podczerwone zdjęcia zyskują.
Dzięki zdobycznemu profilowi do Lightrooma, odwracającego kanały, obróbka jest symboliczna - zaaplikowanie profilu i ewentualnie kadrowanie.
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/125 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/160 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/200 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/90 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/160 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/160 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/250 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/60 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Przysłona: f/5,6, Czas: 0.01 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Jako bonus - zdjęcie bez odwróconych kanałów:
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/30 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Komentarze
Prześlij komentarz