VSCodium zamiast VSCode
No i proszę, proszę, ledwo co napisałem o przejściu na Visual Studio Code , a już muszę to leciutko skorygować, żeby być ścisłym. Ostatecznie bowiem korzystam z VSCodium ... Przyznam, że VSCodium lekko zlekceważyłem przy przeglądaniu oferty rynku, gdyż we wszystkich rankingach było opisywane jako tożsame z Visual Studio Code i z plusów dopisywano do niego, że nie posiada funkcji zbierania danych telemetrycznych, ale w wadach wypominano problemy z korzystaniem z pełnej listy wtyczek. Summa summarum wydawało się, że już lepiej mieć VSCode zamiast VSCodium , zwłaszcza na początku, gdy jeszcze nie wiadomo, które wtyczki mogą się przydać. Obecnie jednak postanowiłem się bliżej przyjrzeć także VSCodium - moja lista wtyczek się ustabilizowała, nieco już się też zadomowiłem w VSCode , więc może nie taki diabeł straszny? Wszedłem zatem na stronę z wersjami , gdzie zobaczyłem tylko kilkanaście wersji linuksowych. Spokojnie jednak, po kliknięciu na "Show all assets" można po...