Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2020

Wirtualne partytury

Cisza na blogu nie oznacza, że nic się nie dzieje. Ostatnio dość intensywnie uczę się pisania muzyki "orkiestrowej", co zjada mi prawie każdą wolną chwilę, bo i zaległości są tutaj ogromne. Okazuje się bowiem, że nie wystarczy - jak mi się jeszcze do niedawna wydawało - "tylko" dobra biblioteka orkiestrowych instrumentów. Trzeba jeszcze wiedzieć, jak który instrument się zachowuje, w jakich zakresach gra oraz jak najlepiej wydobyć z niego odpowiednie brzmienie. Myślę jednak, że powolutku zaczynam łapać, o co chodzi. Z braku czasu do ćwiczeń używam utworów już gotowych i aranżuję je na nowo, tak, jak powinny być zaaranżowane od początku. Dziś zaprezentuję dwa - a pierwszy pochodzi sprzed czterech lat (jak ten czas leci!), z płyty "Via". Z oryginału byłem strasznie zadowolony, no bo wiadomo - orkiestra! Z perspektywy czasu słychać jeden wielki chaos, zwłaszcza w drugiej części, z którym coś trzeba było zrobić. Po rozłożeniu utworu na czynniki pierwsze okaza

[O] Karolina Koba - Dracula

Obraz
Od dawna już marzę o tym, żeby napisać muzykę ilustracyjną do filmu. Chodzi to za mną i chodzi, a przybrało na sile, gdy wróciłem do muzyki parę lat temu. Póki co jeszcze nic z tego nie wyszło, ale teraz mam przynajmniej jakiś pogląd, jak mogłoby to wyglądać. Znajoma bowiem, Karolina Koba, podjęła wyzwanie i napisała muzykę do klasycznego już dzisiaj filmu "Dracula" z 1931 w reżyserii Toda Browninga z Belą Lugosim w tytułowej roli. Wersja ta jest umieszczona w serwisie cda.pl , więc swobodnie możecie ją obejrzeć. O samym filmie nie będę się tutaj rozpisywał - kto widział, ten wie, kto nie widział, może obejrzeć. Lugosi stworzył ikoniczną już postać, która chyba na zawsze będzie kojarzona z hrabią-wampirem. Oczywiście w dzisiejszych czasach nieco razi momentami duża teatralność, zwłaszcza w wykonaniu aktorów drugoplanowych (gospoda w Transylwanii), jednak są elementy, które do dzisiaj sprawiają, że można się poczuć dość nieswojo. Do tych elementów zaliczam obłąkańczy śmiech

Scena 38

Obraz
Przyznam, że nie chciałem zbyt wiele zdradzać w tytule, ale tu już się muszę przyznać. Chodzi mi o filmik: Dla fana "Gwiezdnych wojen", który jeszcze tego nie widział, film może stanowić pewien szok, zanim więc przejdę dalej, zachęcam do obejrzenia. Jest to alternatywna wersja walki Vadera z Obi Wanem tuż po tym, jak bohaterowie uratowali Leię z więzienia. Od razu też napiszę, że ja odniosłem bardzo pozytywne wrażenia i od razu też wyjaśniam: to produkcja fanowska. To zrobili zwykli ludzie, dorabiając efekty specjalne na zwykłych komputerach. Nie był to producent mający miliardy dolarów, studia i całe zespoły odpowiedzialne za grafikę w filmach. I tak, aż trudno w to uwierzyć, prawda? Widzę tutaj dwa pozytywy - pierwszy właśnie wymieniłem. Ludzie, którzy kochają "Gwiezdne wojny", potrafili wprowadzić do nich takie zmiany, które wyszły filmowi na lepsze (przynajmniej moim zdaniem). Nieśmiało podejrzewam też, że gdyby Disney zwyczajnie skorzystał z historii,

Radio Nowy Świat

Obraz
"Trójka", czy program III Polskiego Radia upadł - może nie formalnie, ale na pewno w oczach wielu. Afera z "Trójkową Listą Przebojów" i piosenką Kazika sprawiła, że co ważniejsi redaktorzy, nie godząc się na to, co zrobiły władze, po prostu na znak protestu odeszli. Władza się wprawdzie niespecjalnie przejęła, ale co innego słuchacze. Na szczęście powstała inicjatywa powołania nowego radia, "Radia Nowy Świat". Wystarczy spojrzeć na skład zespołu , by ci, który "Trójkę" niegdyś lubili, zaczęli dopytywać się, a gdzie, na jakiej częstotliwości można nowego radia posłuchać? Ano na żadnej - przynajmniej na razie, ale w sumie nie wiem, czy "Nowy Świat" będzie się ubiegało o koncesję. Radio dostępne jest tylko w internecie (co w sumie sprawia, że tak naprawdę radiem wcale nie jest), a szczegółowe informacje o sposobach słuchania oraz m. in. linki do aplikacji mobilnych znajdziecie na stronie radia . Na próbę najprościej wejść po prostu n

[A] H. P. Lovecraft - Muzyka Ericha Zanna

Obraz
Od nagrania ostatniego audiobooka minęły już ponad dwa miesiące. Niestety, przez ten czas nagrywanie stało się bardzo utrudnione, głównie przez trwające niedaleko prace budowlane oraz ogólny "brak czasu na cokolwiek". Ostatnio jednak znajoma prosiła mnie, żebym nagrał jedno z opowiadań Howarda Lovecrafta, bo chciałaby napisać do niego muzykę. Nagranie zatem powstało i wersję bez muzyki możecie przesłuchać poniżej. Wersja z muzyką ukaże się w późniejszym terminie, bo... muzyka ta musi dopiero powstać. Trzymajcie więc kciuki, a tymczasem zapraszam na wersję zupełnie słowną: Autorzy najróżniejsi - Pojedyncze by GadesLector Oczywiście, nie obyło się bez przygód. Mając do dyspozycji bardzo mało czasu nadającego się na rejestrację (w zasadzie tylko wyrywki późnego popołudnia, gdy Żona i Perełka wyprowadzają na dłuższy spacer psa), musiałem zaplanować wszystko bardzo dokładnie. Zamocowałem mikrofon, ustawiłem ekrany akustyczne, przygotowałem kartki z opowiadaniem i czekam, aż

Powrót do pracy

Obraz
Urlop minął i wróciłem do pracy. I to dosłownie, bo zamiast pracować zdalnie, jak do tej pory, wróciłem do biura. Nie jest nas tu dużo, bo parę osób zaledwie na wielkim open space , ale dzięki temu pracuje się przyjemnie. Klimatyzowane wnętrze, duże monitory (koniecznie muszę kiedyś wymienić te domowe!), a przede wszystkim cisza i spokój. Nie słychać budowy za oknem, sąsiada ścinającego kosiarką trawę czy drugiego sąsiada, budującego drewniany domek dla dzieci i tnącego piłą tarczową drewno na podwórku. Nie słychać cofających ciężarówek i ujadania zostawionego w ogródku psa. Czy coś się tu zmieniło przez tych parę miesięcy? Tak, wejście na teren firmy trwa dłużej, bo trzeba odczekać w kolejce, dać sobie zmierzyć temperaturę, zdezynfekować dłonie i mieć założoną maseczkę (na szczęście tej ostatniej nie trzeba mieć już, siedząc przy biurku). Ale poza tym i brakiem ludzi wszystko wydaje się być po staremu. A nie, jest jedna rzecz, której nie ma: kawy z mlekiem. Automaty wydają tylko

Reakcje na oglądanie

Obraz
Myślałem, że już niewiele rzeczy mnie zdziwi, ale potem znalazłem na YouTube nową, dotąd nieznaną mi kategorię filmów. Są to sfilmowane reakcje ludzi oglądających jakiś film ( sic! ). Szaleństwo? Oglądać, jak inni oglądają Co ciekawe, takie filmiki - jeśli już dobrze trafić - naprawdę da się obejrzeć! I to z zaciekawieniem. Dla mnie warunkiem jest to, że oglądam reakcje na film, który już sam wcześniej widziałem. Bo wtedy dzieje się chyba to, co winduje oglądalność tego typu publikacji: oglądamy, bo jesteśmy ciekawi, jak inni zareagują na to, na co my reagujemy w jakiś określony sposób. Czy spodobają im się te same momenty? Czy polubią tych samych bohaterów? Czy będą się śmiać w tych samych miejscach? Co za tym stoi? Jest to na swój sposób przerażające. Co takiego w nas siedzi (a przynajmniej we mnie i w milionach innych osób, sądząc ze statystyk youtube'owych), że to wciąga? Czy to potrzeba akceptacji, znalezienia grupy, która lubi to samo, co my? Czy podglądactwo? Czy zw

[S] Pod i nad wodą

Obraz
Pod i nad wodą, czyli kilka zdjęć z wrocławskiego ZOO, z weekendowego wypadu z rodziną. Jak zwykle tłumy, jak zwykle kolejki (jak zwykle nie rozumiem, dlaczego biletu rodzinnego nie można kupić w kasie automatycznej, tylko trzeba stać do zwykłej kasy), jak zwykle mieszane uczucia (niezmierna fascynacja egzotycznymi zwierzętami i chęć wypuszczenia ich wszystkich na wolność). Przynajmniej jednak z jednego zdjęcia jestem zadowolony - kto zgadnie, z którego? Przysłona : f/2,8, Czas : 0.01 sec, Ogniskowa : 42,0 mm Przysłona : f/2,8, Czas : 1/13 sec, Ogniskowa : 62,0 mm Przysłona : f/2,8, Czas : 0.01 sec, Ogniskowa : 46,0 mm Przysłona : f/2,8, Czas : 1/30 sec, Ogniskowa : 70,0 mm Przysłona : f/2,8, Czas : 0.01 sec, Ogniskowa : 70,0 mm Przysłona : f/2,8, Czas : 1/80 sec, Ogniskowa : 70,0 mm Przysłona : f/2,8, Czas : 1/125 sec, Ogniskowa : 70,0 mm Przysłona : f/2,8, Czas : 1/200 sec, Ogniskowa : 70,0 mm Przysłona : f/2,8, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa : 70,0 mm Przysłona : f

Fotozagadka

Obraz
Dawno zagadek nie było, więc proszę. Co to jest?

[M] Gra o tron - ćwiczenie

Obraz
W zmaganiach z nauką pisania na orkiestrę postanowiłem wykonać kolejne ćwiczenie, którym było przygotowanie coveru utworu otwierającego serial HBO "Gra o tron". Za ścieżkę dźwiękową odpowiada tu Ramin Djawadi i pamiętam, że był to jeden z powodów, dla których zacząłem oglądać serial. Jako DAW wybrałem nieco porzucone od pewnego czasu Studio One i - nie będę ukrywał - później tego żałowałem, ponieważ z niewiadomych przyczyn program potrafił się zawiesić w zasadzie w dowolnym momencie, a już w 95% przypadkach zawieszał się przy zamykaniu. No, ale w momencie, kiedy zrozumiałem swój błąd, było już za późno, a prace były posunięte za daleko, żeby się wycofywać. Później jeszcze zostałem srogo ukarany za pychę, bo któraś tam wersja wydała mi się już tą ostateczną, przygotowałem filmik na YT, opublikowałem, pochwaliłem się na grupie producenckiej i... jeden z kolegów wytknął mi, że - aranżując ze słuchu - źle dobrałem długości dosłownie kilku nut, ale za to z motywu przewodni

[O] DaVinci Resolve Studio 16

Obraz
Resolve 16 jest świetnym programem do montażu wideo, do tego dostępnym za darmo. Można się więc zastanawiać, gdzie w tym wszystkim jest haczyk? Mam tutaj porównanie do Vegasa , a raczej Magix Movie Edit , który wiele lat temu kupiłem do edycji filmików, a który okazał się tak pełny ograniczeń, że w końcu zmieniłem go na Vegasa Pro (wiem, że wówczas najbardziej zirytowała mnie niemożliwość przyspieszenia filmu więcej niż dwukrotnie). W Resolvie jednak - wydaje się - większych ograniczeń nie ma, więc po co w ogóle myśleć o wersji komercyjnej? Haczyk Wszystko dlatego, że różnice między wersją darmową a komercyjną zostały tu bardzo sprytnie przemyślane. Bo że są, to oczywiste. Inaczej nikt by nie kupił wersji komercyjnej. Wspomniany haczyk tkwi w tym, by uzależnić użytkownika. W moim przypadku wyglądało to wręcz modelowo: szukałem programu do montażu wideo, więc zacząłem przeglądać rankingi i opisy. Niemal wszędzie oprócz "przemysłowego standardu", jakim jest Adobe Premie

Rekord mimochodem?

Obraz
Po opublikowaniu ostatniego wpisu o "Dywizjonie 303" zauważyłem rzecz, która mnie zastanowiła. Otóż tymże wpisem wyrównałem wynik liczby blogowych postów w roku 2014. Przy czym, naturalnie, tam był to wynik końcowy, a tutaj mamy połowę lipca. Rzut oka na statystki i okazuje się, że do "pokonania" pozostały jeszcze rok ubiegły (222 posty), rok 2016 (251 postów) i rok-hegemon, czyli 2015 z licznikiem ustawionym na 293 posty. No i konsternacja, bo w końcu pisanie bloga to nie wyścig, a w dodatku ściganie się z samym sobą to już czyste kretyństwo. Ale zaciekawiło mnie to - skąd tyle wpisów? Rozwiązanie okazało się jednak banalne - to przez audiobooki , a później filmiki z tutorialami . Czyli w sumie wartościowych postów nie powstało wcale tak dużo. Uspokojony tym faktem, mogę ze spokojem wrócić do słodkiego nieróbstwa i zaniedbywania bloga. Howgh!

[E] Native Instruments Kontakt - Konfiguracja wielokanałowa

Obraz
Po urlopowym przestoju i nabraniu chęci na orkiestrowe przygody, dzisiaj krótki poradnik, jak skonfigurować Native Instruments Kontakt w taki sposób, by można w jednej instancji umieścić wiele instrumentów na różnych kanałach MIDI i przekierowanych do różnych wyjść, dostępnych później w programie DAW.

[O] Arkady Fiedler - Dywizjon 303

Obraz
Wypożyczyłem całkiem niedawno z biblioteki "Dywizjon 303" Arkadego Fiedlera, głównie z myślą o tym, żeby przeczytać go jako audiobooka . Pamiętam z czasów szkoły, jak piorunujące wrażenie robiły na mnie opisy dokonań polskich pilotów, broniących Anglii w 1940 roku, więc nic dziwnego, że myśl o ponownej lekturze była dla mnie atrakcyjna. Zwłaszcza że przecież do "Wyspy Robinsona" także wracałem po latach z nieukrywaną przyjemnością. I tym razem też się nie zawiodłem. Czytałem z wypiekami na twarzy. Tylko że... lektury starczyło na jedno popołudnie!... Strasznie krótki ten "Dywizjon". Patrząc zdroworozsądkowo, to faktycznie, przecież opisuje on bardzo krótki horyzont czasowy, lato 1940 roku. Ale co z tego, jeśli chciałoby się więcej i więcej! Szkoda - pozostałem ze sporym niedosytem. Inna sprawa, że obecnie inaczej odbieram całą tę książkę. W szkole nie miałem wiedzy o politycznych kulisach całości (a i nauczycielka nie kwapiła się wyjaśnić zachowani

[S] Czarnuszka i spółka

Obraz
Człowiek wyjechał na parę dni, a w ogródku zmiany. Ruszyła ostro czarnuszka, która zawsze uwodzi mnie swoją delikatną urodą. Goździki praktycznie się skończyły, za to na rozkwit czekają gladiole - poszły ostro w górę i powinny niedługo pokazywać kwiaty. Nie omieszkam donieść tutaj, co to za kolory się pokażą. Z technicznych rzeczy - zupełnie już przeprosiłem się z Nikonem D700 , który nie zawiódł także w czasie wyjazdu (powiem więcej, tak się przyzwyczaiłem do "dziurawych" akumulatorów w Fuji , że wręcz nie dowierzałem, że po tygodniu i zrobieniu ok. 200 zdjęć z akumulatora Nikona nie ubyła ani jedna kreseczka!) W podróży robiłem zdjęcia Sigmą 24-70/2.8 , tutaj w robocie manualny Helios 50/2 , przerobiony na bagnet Nikona . Przysłona : f/2, Czas : 1/400 sec, Ogniskowa : 50,0 mm Przysłona : f/2, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa : 50,0 mm Przysłona : f/2, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa : 50,0 mm Przysłona : f/2, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa : 50,0 mm Przysłona : f/2, Czas

Modliszki trzy

Obraz
Pora przypomnieć domowe paskudniki, zwane modliszkami. Największa poczwara, zwana Pawełkiem, weszła w ostatnią fazę rozwoju i mierzy na oko 4-5 centymetrów. Melisa i Ewa są mniejsze, a Ola... no, Oli już nie ma. Miłego (albo i nie) oglądania! Przysłona : f/9, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa : 105,0 mm Przysłona : f/9, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa : 105,0 mm Przysłona : f/9, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa : 105,0 mm Przysłona : f/9, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa : 105,0 mm Przysłona : f/11, Czas : 1/160 sec, Ogniskowa : 105,0 mm Przysłona : f/11, Czas : 1/125 sec, Ogniskowa : 105,0 mm Przysłona : f/11, Czas : 1/250 sec, Ogniskowa : 105,0 mm Przysłona : f/11, Czas : 1/200 sec, Ogniskowa : 105,0 mm Przysłona : f/11, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa : 105,0 mm Przysłona : f/11, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa : 105,0 mm Przysłona : f/11, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa : 105,0 mm Przysłona : f/11, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa : 105,0 mm Przysłona : f/11, Czas : 1/320 sec, Ogniskowa :