[W] Roland CS-10EM dwukanałowo
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXEwJiu6hIVSh8YcQmub1-7U0CRYy7i1_Kr2L0lD5viW5iLjv6Spcs_0w4hmA64bwb540mh39VhM_ZlbTS1_T0mBTTVFtdZJhY9VWWmOtV9xHoiK_PGVI82cmXR7A0HwrMJcJ_yqtVUR_vGle49EB6Fk7a7C7u4uwW4YaI9qf5u3L2P09gZcGdARrQ/s320/20220427_DSCF7835.jpg)
Od kiedy testuję Tascama X8 , przeszkadzało mi to, że nie mogę wypróbować mikrofonów binauralnych Roland CS-10EM we współpracy z tym rejestratorem. Chodzi o to, że Roland ma wtyk mini-jack stereo, który należałoby podpiąć do wejścia mini-jack stereo. Mogę tak zrobić w przypadku Tascama DR100 , ale model X8 nie podaje na stereofoniczne wejście wymaganego przez mikrofony zasilania plug-in . Tylko wejścia 1 i 2 w X8 mają doprowadzone to napięcie. Powstał zatem ryzykowny pomysł, by sobie zlutować odpowiednią przejściówkę, mającą z jednej strony gniazdko mini-jack stereo do podłączenia Rolandów , a z drugiej dwa wtyki mini-jack TRS, aby podłączyć je do wejść 1-2 w X8 . Dlaczego pomysł jest ryzykowny? Otóż napięcie plug-in to parę woltów - niby niedużo, jednak jeśli połączę w gnieździe napięcia z dwóch wejść Tascama , dostanę napięcie dwukrotnie większe od standardowego plug-in . Oczywiście, mógłbym dla spokoju wlutować w obwód jakiś rezystor, aby to napięcie obniżyć, jednak postanow