[R] Relacja urlopowa, cz. 2
Dziś dalszy ciąg relacji urlopowej, a wiadomo - każdy dzień przynosi nowe doświadczenia. 25 czerwca, środa Dzień przeznaczony na porządki i załatwianie spraw rozmaitych, w tym ważnych zakupów. Między innymi przyszła pora na wymianę słuchawki prysznicowej: 26 czerwca, czwartek Dziś przed południem ważnym wydarzeniem był wyjazd do Turku. Dzień bardzo męczący, zakończył się też dość późno - zwłaszcza zważając na to, że na piątkowy poranek zaplanowałem fotograficzny wypad. 27 czerwca, piątek Wschód słońca wypada w czerwcu bardzo wcześnie, więc żeby zdążyć, trzeba z łóżka wstać w okolicach 3:00 (umycie się i dojazd na miejsce trochę czasu zabierają). Więcej fotografii znajdzie się w osobnych wpisach. 28 czerwca, sobota Po śniadaniu i kilkukrotnym pokonaniu różnych klatek schodowych nastąpił powrót do domu. Przy okazji trzeba było ominąć wielki korek w Koninie, zawracając na autostradę. 29 czerwca, niedziela Pogoda, trochę lepsza przez ostatnie dwa, trzy dni, znów się z