[S] Egzotyka na wyciągnięcie ręki - zwierzęta
Zgodnie z obietnicą, dziś druga porcja zdjęć z ostatniej wizyty w Palmiarni. Z kilku jestem bardzo zadowolony, co nie jest regułą, jeśli chodzi o fotografowanie zwierząt w Palmiarni. Niestety, nie jest to proste ze względu na małą ilość światła oraz brudne (czasem BARDZO) ścianki terrariów. Na poprzedniej wyprawie miałem do dyspozycji nieco gorszy aparat niż obecnie, który mistrzem wysokiego ISO na pewno nie był. Dodatkowo przeszkadzały mi wszechobecne refleksy na pleksiglasowych ściankach. Teraz mogłem nieco podnieść czułość matrycy, a dodatkowo poznałem sposób na eliminację odbić. Nie był to filtr polaryzacyjny (który zmniejszyłby ilość światła), ale po prostu... przyłożenie obiektywu do ścianki. Taki prosty trick, a oprócz likwidacji odbić ma dodatkową zaletę - przy mocno otwartej przysłonie niewidoczne stają się zabrudzenia pleksi. Zapraszam zatem do oglądania:
Piękny pyton! I nie mówię tego mając na myśli torebkę czy pantofelki.:))) Tylko trochę za duży na zwierzątko domowe. Szkoda.
OdpowiedzUsuńSmok też mi się podoba. To znaczy jaszczurka, ot, takie skojarzenie.:)
Pozdrawiam:)
Jestem sobie w stanie wyobrazić te brudne terraria (a nawet specyficzny zapaszek), a jednak Tobie udało się zrobić bardzo estetyczne zdjęcia, na których zwierzęta wyglądają bardzo naturalnie, zabawnie lub mądrze (jaszczurki zdają się medytować).
OdpowiedzUsuńWyprawa do Palmiarni jak najbardziej udana - rośliny również pięknie sfotografowane - lubię ten "styl" :-)
Pozdrawiam