Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

[A] Arkady Fiedler - Wyspa Robinsona, cz. 13

Obraz
Trzech mężczyzn rozpoczyna wspólne życie na wyspie - każdy ma swoje obowiązki, każdy jest przydatny. Wiedziony wspomnieniami o Robinsonie Kruzoe, John próbuje narzucić towarzyszom role "piętaszków", pokornych sług białego człowieka... Zapraszam do wysłuchania kolejnej części!

[O] Aquaman

Obraz
Dopiero niedawno miałem okazję obejrzeć Aquamana , udostępnionego akurat w jednym z serwisów strumieniowych. Jest to ekranizacja komiksu ze stajni DC , tej samej, do której należą Superman czy Batman. O ile komiksy z Supermanem czy Gackiem zdarzało mi się czytać, to o Aquamanie dowiedziałem się dopiero z filmu Justice League . Fabuły może nie będę zdradzał w całości, jednak parę słów się przyda. Chodzi zasadniczo o to, że władca mórz, Orm (Patrick Wilson), zamierza wypowiedzieć wojnę ludziom na powierzchni, a jego brat Arthur (Jason Momoa, tytułowy Aquaman) żyje na wygnaniu właśnie na powierzchni i jest superbohaterem, pomagającym ludziom. Polityczni przeciwnicy Orma wysyłają więc poselstwo do Arthura, żeby wrócił do morza, odebrał władzę bratu i zapobiegł w ten sposób wojnie. Arthur, rzecz jasna, wcale się nie chce mieszać w całą sytuację, więc aby go przekonać, "posłem" zostaje ponętna czerwonowłosa Mera (Amber Heard), a ostateczne argumenty przedstawia dawny nauczyciel,

[A] Jan Grabowski - Puc, Bursztyn i goście, cz. 1

Obraz
No i stało się - przed Wami kolejny amatorski audiobook . Niby dla dzieci, ale myślę, że dorośli też chętnie zapoznają się z psim punktem widzenia. Do tego ogarnia człowieka lekka nostalgia za czasami z początku ubiegłego wieku... Zapraszam do słuchania! Okładka na podstawie zdjęcia z https://www.deviantart.com/malleni-stock/ , za wiedzą i zgodą. Poniżej link do serwisu BandCamp : Jan Grabowski - Puc, Bursztyn i goście by GadesLector

Chcę czytać lepiej

Obraz
Jako że spodobało mi się czytanie książek na głos (co pewnie ze zgrozą zauważyli Goście bloga już jakiś czas temu), postanowiłem na miarę swoich skromnych możliwości ulepszyć wszystko, co się da, żeby te moje nagrywane audiobooki wypadały przynajmniej znośnie. Stąd adaptacja akustyczna studia, stąd przyłożenie wagi do jakości sygnału płynącego z mikrofonu, stąd wreszcie lektura dwóch książek, dotyczących ćwiczeń głosu. No i ćwiczenia z korkiem, nie zapominajmy o ćwiczeniach z korkiem! Ciągle mi jeszcze mało, więc kiedy dostałem zaproszenie z firmy Vocalize na testy głosu właśnie pod kątem przyszłego nagrywania audiobooków , chętnie z tej okazji skorzystałem. W końcu dobrze jest dowiedzieć się od profesjonalistów, czy to wszystko w ogóle ma jakikolwiek sens. Na miejscu pojawiłem się troszkę po siódmej wieczorem - całe szczęście, że można było umówić się na taką właśnie godzinę. Trafienie do firmy nie jest proste, zaś sama firma na tyle tego świadoma, że wysyła szczegółowy opis w S

[A] Arkady Fiedler - Wyspa Robinsona, cz. 12

Obraz
Kim są tajemniczy ludzie? Czy to ludożercy? Rozbitkowie? Jakie mają zamiary - wrogie czy przyjazne? Na te pytania trzeba jak najszybciej poznać odpowiedź! Zapraszam do wysłuchania kolejnej części!

Serwisy strumieniowe - zło?

Przeczytałem niedawno artykuł " Strumieniowanie muzyki - czy to się opłaca artystom? ", który dał mi do myślenia. Generalnie teza autora jest taka, że serwisy strumieniowe "zdzierają" z muzyków, płacąc im śmieszne stawki za jedno odtworzenie - w okolicach 0,004$ (źródło: soundcharts.com ). Tutaj trudno się nie zgodzić, bo takie są rzeczywiste kwoty - więc muzycy na serwisach typu Spotify czy Tidal nie zarabiają za dużo, chyba że mają setki tysięcy odtworzeń miesięcznie. Impulsem do powstania wspomnianego artykułu - jak autor sam pisze we wstępie - była chęć przeprowadzenia wyliczeń, porównania streamingów ze sklepami cyfrowymi, które pokazałyby czarno na białym, że sklepy jednak są lepsze, bo płacą muzykom więcej. Porównanie to nie wypadło sprawiedliwe, bo autor między innymi nie uwzględnił, że twórca-muzyk nigdy nie dostaje pełnej kwoty widniejącej w sklepie (zwykle jest to od 30 do 70%). Faktem jest bowiem, że rzeczywiście sklepy płacą więcej, ale... za coś

[A] Arkady Fiedler - Wyspa Robinsona, cz. 11

Obraz
Ogień zdobyty - kolejny etap rozwoju zakończony. Gdyby nie samotność, dałoby się żyć całkiem przyjemnie. Czy jednak na pewno wyspa jest bezludna? Zapraszam do wysłuchania kolejnej części!

Puc, Bursztyn i goście - jak myślicie?

Obraz
Tak sobie rozmyślałem ostatnio o tym, czy nagrać jakiegoś nowego audiobooka i pomysł padł na książkę, którą uwielbiałem w dzieciństwie, a którą parę lat temu kupiłem dla Perełki. Chodzi oczywiście o "Puca, Bursztyna i gości" Jana Grabowskiego. Jak myślicie, dobry wybór? Znacie? Lubicie?

[O] Historia małżeńska

Obraz
Weźcie dwójkę aktorów, znanych ostatnio z ról w hollywoodzkich blockbusterach i każcie im zagrać dramat. Historię końcówki małżeństwa. Emocje. Niemożliwe w realizacji? Murowany ckliwy gniot? Nic z tych rzeczy. Rewelacyjny film, trzymający za gardło, wywołujący (a nie wyciskający) łzy i budzący wzruszenie. Jednym słowem - nie wiem, czy nie najlepszy film, jaki widziałem na przestrzeni kilku ostatnich lat. A wszystko to za sprawą reżysera Noaha Baumbacha oraz pary aktorów: Scarlett Johansson i Adama Drivera . Wprawdzie cała obsada jest świetna, ale tytułowe "małżeństwo" niewątpliwie zagrało najlepsze dotychczas role w karierze. Najciekawsze w tym filmie jest jednak coś innego. Jest straszliwie, brutalnie wręcz prawdziwy. Do tego stopnia, że czasem ma się wrażenie, że pewne sytuacje są wyjęte z naszego własnego życia. Ale i ta szczerość i prawdziwość to jeszcze nic - film nie osądza swoich bohaterów. Nie ma tu winnych i pokrzywdzonych - a raczej wszyscy nimi są... A sy

[A] Arkady Fiedler - Wyspa Robinsona, cz. 10

Obraz
Wąż-dusiciel został pokonany, zwierzęta hodowlane zabezpieczone. Pora na kolejny etap rozwoju w egzystencji na dzikiej wyspie - ogień. Jak go zdobyć? Zapraszam do wysłuchania kolejnej części!

[K] Ori and the Blind Forest

Obraz
Jedną z gier, o których wspominałem niedawno , jest (był?) Ori and the Blind Forest . To nie tak stara gra, bo wydana w 2016 roku, a jednak przez te cztery prawie lata nawet jej nie zainstalowałem - czego pożałowałem dzisiaj. A było to tak... Perełka była późnym popołudniem w bardzo bojowym nastroju i generalnie brykała jak dzika kuna po lesie. Próby namówienia jej do słuchania czytanej książeczki spełzły na niczym, podobnie inne pomysły. W końcu postanowiłem zaciekawić ją czymś innym i czym prędzej przeszukałem zasoby w poszukiwaniu ciekawej, a miłej dla oka gry. Padło właśnie na Ori . Zainstalowałem i uruchomiłem. I, jak się to mówi, szczęka mi opadła. Bo Ori to gatunek zdecydowanie nie dla mnie - to gra z gatunku nazywanego kiedyś platformówkami, z elementami logicznymi - coś podobnego do Oddworld (a jednocześnie zupełnie inne). To jednak nie ma kompletnie znaczenia: po rozpoczęciu gry oglądamy pięknie animowany wstęp, który nagle... oddaje nam kontrolę nad bohaterem (bohate

[A] Arkady Fiedler - Wyspa Robinsona, cz. 9

Obraz
John odkrywa kolejne obszary wyspy, co prowadzi do tego, że już nie musi obawiać się głodu. "Jezioro Obfitości" karmi go hojną ręką, rosną też umiejętności strzeleckie. Czy jednak to już wszystkie tajemnice wyspy? Zapraszam do wysłuchania kolejnej części!

Miejsca, których już nie ma

Obraz
Szukałem ostatnio pewnego zdjęcia w mojej starej galerii na DeviantArt i tak jakoś przy okazji znalazłem poniższe zdjęcie: Nie jest to nic nadzwyczajnego, jedno z pierwszych moich zdjęć zrobionych w ogóle. Rzecz w tym, co przedstawia. Po pierwsze, to pola - puste pola uprawne w Swarzędzu. Po drugie, to zima. Taka normalna zima, jeszcze sprzed dziesięciu lat, ze śniegiem i mrozem (pamiętam, że chodziłem na fotospacery i bałem się o aparat, bo były dwudziestostopniowe mrozy - wyświetlacz reagował z opóźnieniem). Dzisiaj w powyższym miejscu stoi osiedle, a nawet - osiedla. I po śniegu nie ma ani śladu, bo na dziś zapowiadane jest +13 o C. Gdybym chciał zatem zrobić to zdjęcie od nowa, może ze statywu, może o lepszej porze, nie miałbym już takiej szansy. A to z kolei prowadzi do nieco smutnej konkluzji, że wszystko przemija i świat ciągle się zmienia, a my go powoli zapominamy. I do ocalania naszych wspomnień służą fotografie - choćby i tak mizerne, jak powyższa... A żeby nie by

[A] Arkady Fiedler - Wyspa Robinsona, cz. 8

Obraz
Rozbitek znalazł schronienie w jaskini, ale spotykał się też oko w oko z dotychczasowym panem wyspy - jaguarem. I chociaż został rozwiązany problem żywności, ciągle nie wiadomo, jak przedostać się na stały ląd... Zapraszam do wysłuchania kolejnej części!

[O] Remigiusz Knapik - Parallel Dispensations

Obraz
Nie będzie to klasyczna recenzja, mimo że dałem odpowiedni sufiks w tytule. Bo tej muzyki nie potrafię zrecenzować - jestem na to zbyt "krótki". Mogę co najwyżej powiedzieć, czy mi się podoba - otóż... podoba. O czym tu w ogóle mówimy? O płycie Remigiusza Knapika, który jednak nie nagrywał jej samotnie. Do współpracy zostali zaproszeni Marcin Gontarek (gitara basowa) i Jan Kadereit (bębny). Gościnnie wystąpili ponadto Robert Kamalski (saksofon) oraz - uwaga! - Leszek Możdżer. Myślę, że już samo to wystarczy, by zachęcić do słuchania. A słuchać może każdy, bo Remigiusz Knapik umieścił płytę w sieci - aczkolwiek pochwalę się, że sam posiadam wersję CD, którą otrzymałem jako prezent (dzięki koledze JG!). Tak czy owak zachęcam do choćby pobieżnego przesłuchania. Swoją drogą, jestem ciekawy, jak się fachowo nazywa gatunek muzyki, który uprawiają Remigiusz z kolegami.

[A] Arkady Fiedler - Wyspa Robinsona, cz. 7

Obraz
Rozbitek powoli poznaje wyspę i uczy się zdobywania pożywienia. Jest jednak bardzo niespokojny: znajduje zwłoki kapitana, a sam zapada na tajemniczą chorobę. Co przyniosą kolejne dni? Zapraszam do wysłuchania kolejnej części!

[O] Watchmen - film i serial

Obraz
Świąteczny czas pozwala nieco nadgonić zaległości związane z oglądaniem filmów czy seriali, z czego skrzętnie skorzystałem, zapoznając się z fenomenem Watchmen . O serialu słyszałem już od dawna pozytywne rzeczy, a kiedy znalazłem też w serwisie streamingowym film, postanowiłem zobaczyć, o co w tym wszystkim chodzi. Jak się domyślacie, nie znam i nie poznałem oryginalnego komiksu Alana Moore’a i Dave’a Gibbonsa (przynajmniej na razie), więc całą swoją wiedzę czerpię z filmu i serialu. Czy to wystarczyło, żeby dobrze się bawić? Uwaga! Do opisu mogły przedostać się malutkie spoilery , więc zachowajcie ostrożność! Film, bo pierwszy Najpierw obejrzałem pełnometrażową adaptację w reżyserii Zacka Snydera i muszę przyznać, że odebrałem ją bardzo dobrze. Spodobał mi się klimat, spodobały mi się kadry i... postacie. Nie będę może streszczał fabuły, ale odbiega ona od tego, do czego przyzwyczaiło nas kino superbohaterskie i chociaż, naturalnie, mamy tu parę scen walk (i to dość brutalnych),

G.F. Darwin

Obraz
Dzisiaj trochę o perełce polskiego YouTube'a , czyli Grupie Filmowej Darwin. A to wszystko dlatego, że Siostra Be podarowała mi książkę autorstwa twórców tej grupy, czyli Marka Hucza i Jana Jurkowskiego: "To (nie) koniec świata". Książkę jeszcze czytam i o niej za chwilę parę słów, ale może na wstępie małe wyjaśnienie, czym G.F. Darwin jest. Być może już o nich słyszeliście - a być może nie. Otóż panowie Hucz i Jurkowski studiowali w szkole filmowej i tam postanowili, że zamiast czekać na propozycje ról w polskich komediach romantycznych, założą sobie na YouTube kanał, na którym będą publikować swoje autorskie filmiki. Jak postanowili, tak zrobili. Co ciekawe, filmiki te są w pewien sposób połączone za pomocą tworzącego się w tle "uniwersum", gdzie główne role pełnią Rafał (czyli Bóg, grany przez Marka) i Sławek (czyli Szatan, grany przez Janka). Oczywiście, filmiki są różnorodne i nie zawsze występują w nich te same postacie - raczej to tu, to tam spo

Mrówki, mróweczki

Obraz
Zachęcony przez żonę, sięgnąłem po "Imperium mrówek" Bernarda Werbera. To pierwsza część "mrówczej trylogii" tego autora i chociaż jeszcze jej nie przeczytałem do końca, to już mogę polecić wszystkim wielbicielom poznawania sekretów przyrody. Dawno nie czytałem tak wciągającej książki - i to o czym? O mrówkach? A czy wiedzieliście, że mrówki pochodzą od os? Nie? No to marsz do czytania! Ale ja nie o samej książce dzisiaj chciałem. Bo warto przyjrzeć się jeszcze pewnemu filmowi, zrealizowanemu przez BBC "Imperium mrówek" z prowadzącym Davidem Attenborough: Nie dość, że wszystko ciekawie opowiedziane (chociaż po angielsku), to jeszcze na końcu filmu autorzy zdradzili, jak się tego typu filmy kręci! A mnie to strasznie zaciekawiło, bo pamiętam, że zrobienie fajnego zdjęcia mrówce (i to mrówce nie tylko żywej, ale bardzo aktywnej) jest niezmiernie trudne. Oczywiście mam tu na myśli zdjęcie z cieszącym oko powiększeniem, a nie mały piksel na korze drzewa

[A] Arkady Fiedler - Wyspa Robinsona, cz. 6

Obraz
Pierwsza noc na drzewie, pierwsze doświadczenia rozbitka. Czy John poradzi sobie ze znajdowaniem żywności i wody? Kto odwiedził jego drzewo nocą? Zapraszam do wysłuchania kolejnej części!

Czytanie na wyścigi

Obraz
Nowy rok to nowe postanowienia (zmilczę, jak jest później z ich wypełnianiem). Jako człowiek pragmatyczny, znający swój słomiany zapał i brak wytrwałości, porzuciłem jakiekolwiek planowanie czegokolwiek "na nowy rok" już dawno temu. Jako że jednak inni wcale nie muszą iść tą samą ścieżką, z ciekawością czytam i dowiaduję się, co tam sobie ludzie postanawiają. I właśnie przeczytałem kilka dni temu o inicjatywie "52 książki", która ma zrzeszać ludzi, deklarujących przeczytanie 52 książek w roku (przynajmniej 52!). Czyli - jedna tygodniowo. Idea jest szczytna - podnieśmy czytelnictwo w narodzie, skoro statystyki wskazują, że Polak czyta w ciągu roku co najwyżej jeden rozdział. Ale czy to naprawdę ma sens? W kwestii "zmuszania się" do regularności jestem dość sceptyczny. Przechodziłem już przez "projekt 365", kiedy to postanowiłem robić przynajmniej jedno zdjęcie dziennie i je publikować. W efekcie powstało może kilka (kilkanaście?) dobrych fo

[O] Gwiezdna klapa...

Obraz
No i mamy zakończenie trzeciej trylogii "Gwiezdnych wojen". Dziewiąta, ostatnia część, nazwana "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" ( notabene - beznadziejne tłumaczenie beznadziejnego tytułu - ale w tym filmie tak chyba musi być). Jak się sprawdziła? Od razu ostrzegam, że nie będę dbał o to, czy zdradzam jakiekolwiek szczegóły fabularne, bo fabuła w tym filmie to tylko śmieszny pretekst. Jeśli ktoś nie widział (a chce), to do kina! Pierwszy punkt widzenia Naprawdę chciałem, żeby ta część była najjaśniejszą gwiazdą w nowej trylogii. Wrócono do reżysera "Przebudzenia mocy", J.J. Abramsa, licząc zapewne, że jakoś da on radę spiąć trzecią część z pierwszą, mimo tego wszystkiego, co przyniósł "Ostatni Jedi". Nie dał rady. Pierwszy jednak punkt widzenia to radość z tego, że znów jesteśmy w uniwersum "Gwiezdnych wojen", znów patrzymy na znanych sobie bohaterów. Zewsząd zalewani jesteśmy tzw. fan-service'em , czyli twórcy dają

[A] Arkady Fiedler - Wyspa Robinsona, cz. 5

Obraz
Morze wyrzuciło Johna na wyspę, piękną, tropikalną wyspę. Czy znajdzie tu pomoc? Czy wyspa jest zamieszkana? A może są tu dzikie zwierzęta, gotowe pożreć bezbronnych? Zapraszam do wysłuchania kolejnej części!

Kupka wstydu

Obraz
Kupką wstydu gracze nazywają listę gier, które wydają im się fajne, ale w które jeszcze nie zagrali (bo brak czasu, bo brak okazji, bo...). Jako już prawie "ex" gracz, też taką kupkę posiadam, a w związku z tym, że od niedawna jestem beta-testerem nowej aplikacji serwisu gog.com , uświadomiłem sobie z całą mocą, że kupka jest całkiem spora. Wszystko przez to, że nowy klient gog.com umożliwia integrację platform do kupowania gier - ja akurat mam tylko dwie, czyli gog.com właśnie oraz Valve Steam . No i przez lata nazbierało mi się trochę tytułów - właśnie dowiedziałem się, że jest ich ponad 180 (!). Na szczęście nie jest tak, że w nic z tej listy nie grałem, bo większość to jednak gry już wiekowe, które męczyłem i ponad 20 lat temu, ale jest parę takich, które ciągle czekają na choćby zainstalowanie: Age of Wonders III Alien Breed (którakolwiek) Alien Isolation Bioshock 2 Grand Theft Auto V MDK Monkey Island (wszystkie) Myst Quake IV Settlers (którakolwiek)

[A] Edgar Allan Poe - Czarny kot

Obraz
Jako że pod choinką znalazłem dynamiczny mikrofon AKG D5 , wypadało go przetestować, a cóż może być lepszym testem niż nagranie jakiegoś audiobooka ? Poniżej zatem zapis, wykonany podczas przeprowadzanych testów - ostrzegam, że zawiera dość makabryczne fragmenty, nawet jak na prozę Poe. Autorzy najróżniejsi - Pojedyncze by GadesLector