[R] Co dwie głowy...
...to nie jedna. A co dopiero jedenaście? Byłem wczoraj na wystawie w "Galerii u Jezuitów" na Dominikańskiej. Klaudia Grygorowicz-Kosakowska pokazywała "Odbicia", czyli 11 ceramicznych głów - trzy z tych głów były eksponowane swego czasu w Centrum Wykładowym Politechniki Poznańskiej. Chętni do obejrzenia eksponatów "na żywo" mogą jeszcze dzisiaj wybrać się do wspomnianej galerii w godzinach 16-19, do czego zachęcam. Zjawiłem się "U Jezuitów" dość wcześnie, dzięki czemu mogłem zrobić sporo zdjęć jeszcze bez zwiedzających. Całą atrakcją wczorajszego popołudnia było pojawienie się "modelki", czyli Agnieszki, oraz samej artystki. Dzięki temu można było się sporo dowiedzieć o samym procesie powstawania głów (każda głowa - wbrew pozorom - była tworzona nieco inaczej, z innych składników, z określonymi barwnikami itp.) oraz o ogólnym przesłaniu. Duża zasługa w tym Pani Klaudii, która bardzo obrazowo i z zapałem wyjaśniała wszelkie wątpliw