Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2013

Z archiwum K - "Żniwa"

Obraz
W ostatnim czasie mam ograniczone możliwości fotograficznego wychodzenia w plener, stąd powstał pomysł, by pochylić się nad posiadanym archiwum i z niego czerpać materiał do wpisów. Chciałbym, by każdy taki wpis odnosił się do pojedynczej fotografii i zawierał - oprócz niej samej - także kilka słów na temat historii czy inspiracji, a w uzasadnionych przypadkach także opis obróbki (jeśli obróbka istotnie wpływa na postać fotografii). Historia tego zdjęcia rozpoczęła się od pożyczenia przed urlopem od kolegi Bartka szerokątnego obiektywu Sigma 10-20, który podłączyłem do jedynego posiadanego wówczas aparatu, Nikona D50. Urlop spędzałem u rodziny poza miastem, okazji fotograficznych było mnóstwo. Z tego, co pamiętam, bardziej wolałem wówczas pospać i fotografować zachody słońca niż wstawać wcześnie, by w plenerze witać dzień. Bezpośrednią inspiracją do zrobienia zdjęcia była Mama, która opowiadała mi, że w drodze do pracy mija skoszone już pola, malowniczo wyglądające w porannym słońc

[K] Windows 8.1

Pisałem w zeszłym roku o przejściu na Windows 8 . Po tej przesiadce sporo było wątpliwości co do jakości i wygody korzystania z nowego (wówczas) systemu Microsoftu. Obecnie pojawiła się możliwość darmowej aktualizacji "ósemki" - czy warto? Na razie jestem nastawiony sceptycznie, bo mając w pamięci ostatnie problemy z instalacją systemu , zamiast samodzielnie rzucić się do instalacji, postanowiłem przeszukać internet i sprawdzić, jak sobie z tym zadaniem radzą inni. Czym Microsoft kusi do instalacji? przywrócenie przycisku Start możliwość wystartowania systemu z widokiem na pulpit uelastycznienie ekranu startowego (kafelków) lepsze, łatwiejsze wyszukiwanie pełna integracja ze SkyDrive przeorganizowany Sklep Internet Explorer 11 Rzut oka Wygląda całkiem obiecująco, prawda? W praktyce jednak nie jest tak fajnie. Planowałem przejście na wersję 8.1 pod warunkiem, że poza ogólną poprawą działania (na które nomen omen nie narzekam) pojawiłby się przycisk Start

[O] Michael Freeman. Umysł fotografa.

Obraz
Chciałbym dzisiaj polecić lekturę książki, która nieco zmieniła moje podejście do fotografowania. Mowa o tytułowym "Umyśle fotografa" Michaela Freemana, wydanym pod szyldem National Geographic w 2011 roku. Co takiego jest w tej książce, że warto zwrócić na nią uwagę? Przede wszystkim nie dotyczy ona w zasadzie żadnych stricte technicznych aspektów fotografii. Nie ma porównań obiektywów, wywodów na temat korpusów, instrukcji obsługi sprzętu. Nie ma porad dotyczących kart pamięci i statywów. Nie ma porad typu "kup plecak X" czy "stosuj torbę Y". Nie ma też wskazówek dotyczących wykonywania konkretnych typów zdjęć (czyli "krajobrazy fotografujemy z przysłoną f/8"). To zdecydowanie książka dla tych osób, które swoje dobrych kilkaset lub kilka tysięcy fotografii mają za sobą i zaczynają się wreszcie zastanawiać, dlaczego ich zdjęcia nie są tak ciekawe i interesujące, jak powinny być, robione sprzętem za ciężkie nieraz pieniądze. Znajdziemy tu ro

[S] Więcej Doliny Cybiny

Obraz
Uf, miałem się dzisiaj rozpisać na temat porannej wyprawy do Doliny Cybiny, w tym zdradzić tajemnicę podartych portek i mokrego buta, jednak wydaje mi się, że tak błahe wydarzenia niewarte są ni słowa wspomnienia. Zatem (jeno z kronikarskiego obowiązku) powiem, że było zimno (pierwszy poważniejszy przymrozek tej jesieni) i mglisto (chociaż nie tak, jak poprzednim razem ). Krzysiek nie mógł się wybrać, więc ganiałem sam - ale po namyśle stwierdzam, że z uwagi na portki dobrze się stało. Dla osób, którym nie chce się wstawać wcześnie, a lubią poranne klimaty, obecna pora wydaje się najdogodniejsza (wschód słońca ok. 7:30), jednak mam dla tych osób też niespecjalnie dobrą nowinę. Późny wschód słońca to także wałęsający się i jeżdżący wszędzie inni ludzie, którzy już zdążyli wstać i zmierzają do swoich obowiązków. Dla mnie to spory minus, bo w porannych wypadach przede wszystkim cenię spokój i ciszę... Ale czego nie robi się dla mgły i lekkiego szronu? I jako bonus - mały de

[S] Polowanie na czerwony październik

Obraz
Czas taki, że - zdałoby się - przyroda stanęła w ogniu. Nie tylko zółcie, ale głęboki pomarańcz i czerwień pięknie wyglądają w te ostatnie, ciepłe, jesienne dni. Już niedługo listopad, zacznie się mokra szarzyzna, więc ładujmy akumulatory ciepłymi barwami! Poniżej relacja z październikowego spaceru, może nie do końca czerwonego, ale na pewno ognistego: Na koniec mały, zupełnie nie czerwony bonus:

[S] Nieoficjalny fotospacer - najlepsze z najlepszych

Obraz
Nadszedł dzień, w którym można zaprezentować wybrane, najlepsze prace uczestników fotospaceru. Ze względu na niewielką liczbę uczestników, podniosłem limit prezentowanych zdjęć z trzech do pięciu, żeby było na co popatrzeć. Zapraszam zatem do oglądania! Anika Krzysiek Ladaco

[S] Moc leśnych kolorów

Obraz
Jesień w pełni - w słoneczny dzień, jak dzisiaj, aż oczy bolą od kolorów liści. Szkoda byłoby przegapić taką porę i nie uwiecznić jej na choćby kilku zdjęciach - dzisiaj miałem ku temu okazję podczas wizyty w jednym z poznańskich urzędów. Droga prowadziła przez lasek, leżący na pograniczu Swarzędza i Kobylego Pola. Nie mogłem się powstrzymać i zaparkowałem samochód na poboczu, po czym pobiegłem z aparatem na małą, błyskawiczną sesję. Wiem, to już chyba choroba i fanatyzm...