Start SLS - poleciała!

Start rakiety SLS w ramach misji "Artemis", który miał być początkiem powrotu człowieka na Księżyc, przkładano już kilkukrotnie. Pojawiały się nieszczelności, wycieki i inne usterki, więc już przynajmniej dwa razy musiałem obejść się smakiem.

Ale oto dzisiaj, tuż przed godziną ósmą polskiego czasu, SLS wystartowała i pomknęła w stronę Księżyca. Nie obyło się i tym razem bez jakichś usterek, które trzeba było na szybko usuwać, a i po starcie utracono łączność z rakietą.

A dla tych, którzy nie widzieli, relacja NASA:

Można by się zastanawiać, co jest ekscytującego w starcie tej rakiety, skoro nawet na pokładzie nie ma ludzi, tylko trzy manekiny? Może to, że odżywają nadzieje na jakąś tam kosmiczną kolonizację w przyszłości? A to wydaje się jedną z sensowniejszych dróg do odciążenia Ziemi - w tym tygodniu przekroczyliśmy 8 miliardów ludzi...

Komentarze

  1. Ciekawe czy zdążymy ze znalezieniem nowego miejsca przed meteorytem czy inną tego typu "atrakcją"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E, no przecież w zeszłym miesiącu udało się strzelić w asteroidę i zmienić tor jej lotu, żeby nie trafiła tam, gdzie pierwotnie leciała :) Hollywood staje się rzeczywistością ;)

      Usuń

Prześlij komentarz