Jedna noc

Prawie, prawie jak kwiat paproci - spóźnił się o włos! Mowa o kaktusie echinopsis subdenudata, który ponad miesiąc temu najpierw wypuścił małą, włochatą kępkę, żeby po trzydziestu dniach z okładem zaprezentować wielki i pierwszorzędnej urody kwiat. Rzecz w tym, że ten kaktus kwitnie w nocy, a praktyka pokazała, że kwiat utrzymuje się niecałą dobę. Można zatem powiedzieć, że miałem niezłego farta, budząc się przed czwartą rano i zaglądając za firankę. Inaczej widziałbym już tylko zwiędły kikutek...

Zapraszam do obejrzenia wzrostu kwiatka "w pigułce":

27 maja

20 czerwca

22 czerwca

23 czerwca

24 czerwca

24 czerwca

25 czerwca

25 czerwca

Komentarze

  1. Chciałabym móc tak beztrosko napisać, że obudziłam się przed 4 rano... ech...
    no i proszę, co ładnego może z takiego kaktusika wyrosnąć...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz