Ja chcę na powietrze!
Uf, nie da się ukryć, że wyglądam wiosny jak kania dżdżu... Ech, móc pobiegać z aparatem za ptaszyskami! Móc podglądać małe owady wśród krzewów i traw! Próbować uchwycić złote światło poranka w jakimś uroczym miejscu! Tak, tak, to wszystko strasznie oklepane, wiem. Nie powinienem w ogóle o tym myśleć, tylko rozwijać się i podnosić poziom - ha, ha! Ale mnie tego strasznie brakuje, zwłaszcza że ostatnio co i rusz jestem z konieczności przywiązany do mieszkania i pozostaje mi robić tylko takie smętne pseudomakro, jak poniżej:
Przysłona: f/14, Czas: 1/60 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/14, Czas: 1/60 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/14, Czas: 1/60 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/29, Czas: 1/60 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/29, Czas: 1/60 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/29, Czas: 1/60 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/29, Czas: 1/60 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/29, Czas: 1/60 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/32, Czas: 1/60 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
I pomyśleć, że w zeszłym roku o tej porze ganiałem wielokrotnie po łęgach rogalińskich!...
Dla chętnych zadanie - odpowiedzieć, co jest na zdjęciach 3, 8 i 9.
A co jest na zdjęciu 5? :)))
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak u Ciebie, ale u nas wychodzenie na dwór to ostatnio przeżycie ekstremalne. Pogoda zmienia się błyskawicznie. Deszcz, śnieg, śnieg z deszczem, słońce, porywisty wiatr, bez wiatru. Nie było tylko burzy. Ale tęczę widziałam. :)
No spróbuję zgadywać, pewno Cię rozbawię. :) 3 - szczotka; 8 - jakieś naczynie ceramiczne; 9 - coś pomalowane białą farbą.
:o) Na zdjęciu 5 jest koszyczek zakupiony za grosze w Pepco ;o)
OdpowiedzUsuńNr 3 to pędzelek do makijażu (że tak to niefachowo określę), nr 8 to butelka z oliwą, a nr 9 - książka w widoku z boku ;o)
Pozdrawiam!
Czyli w dwóch punktach pałętałam się po okolicy, ale w trzecim to byłam na innym kontynencie. :)))
OdpowiedzUsuńDzięki za odpowiedź, bo ciekawość mnie zżerała. :)))
Pozdrawiam :)