[S] Z Suchego Lasu na Sobieskiego
Chadzałem już z Suchego Lasu do Poznania, więc wiem dobrze, jakie obrazki można spotkać podczas takiego marszu. Tym razem postanowiłem więc zrezygnować ze spaceru Obornicką, zamiast tego wybierając ulice Leśną, Meteorytową i Deszczową. Nie nastawiałem się specjalnie na fotografowanie tym bardziej, że w torbie miałem Fufu z obiektywem szerokokątnym (no dobrze, 23mm na niepełnej klatce daje kąt widzenia obiektywu 35mm, więc to znowu nie tak szeroko). Oczywiście, ledwo wszedłem na Leśną, zaatakowały mnie pięknie kwitnące irysy, lilaki, jarzębiny i tak dalej, i tak dalej... Cóż było robić - zamiast kwękać, że szeroki kąt "nie jest przeznaczony do fotografii zbliżeniowej", zacząłem po prostu takie zdjęcia pstrykać. To, co mi się na nich podoba najbardziej, to... kolory. Zapraszam zatem do obejrzenia i - najlepiej - uzewnętrznienia swoich wrażeń w komentarzu.
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/1250 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/3,2, Czas: 1/220 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/1,6, Czas: 1/2900 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/3,2, Czas: 1/1000 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/2,8, Czas: 1/850 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/2,8, Czas: 1/900 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/2200 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/2,8, Czas: 1/450 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/2400 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/1,8, Czas: 1/1250 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/1400 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Ogniskowa: 23,0 mm
Ja jak zwykle pominę fachowy opis techniczny, bo to nie moja bajka. :))) Mogę ocenić jedynie aspekt estetyczno-emocjonalny. Może nie ocenić, to raczej nie jest właściwe słowo. Raczej opisać. :)
OdpowiedzUsuńFascynują mnie zdjęcia "pod światło", kiedy blask łapie się w kwiaty lub liście. Takie przeświecanie daje fantastyczne efekty. Jak na tym zdjęciu z lilakiem i z dębem.
Ale najbardziej emocjonalne jest to zdjęcie drzewa, samego pnia, na tle pozostałych drzewek. Jakieś takie... wzruszające.
Maczek, nie wiem dlaczego, skojarzył mi się z takim pomarańczowym, przenośnym megafonem. :)))
Pozdrawiam :)
:o) Z megafonem fajne porównanie :o) A co do zdjęć pod światło, to ja też je bardzo lubię, tylko czasem trudno je zrobić, zwłaszcza starymi obiektywami (do których aktualnie mam słabość). No, ale starać się trzeba :o)
OdpowiedzUsuńTaka piękna, zielona, słoneczna i ciepła wiosna wyłania się z tych zdjęć! Aż człowiek się dziwi, jak przy takiej pogodzie jaka panuje, udało Ci się to zrobić. No, ale Ty potrafisz wszystko :)
OdpowiedzUsuń