[S] Czerwone maczki
Maj i czerwiec to chyba najlepsze miesiące jeśli chodzi o fotografowanie przyrody. Wczesna wiosna to intensywna, świeża zieleń oraz mnóstwo pięknych kwiatów. W czerwcu pojawiają się maki, które zawsze są wdzięcznym (choć niełatwym) tematem do fotografowania. Co roku sobie obiecuję, że tym razem dam radę i maczki wyjdą mi ładnie - to takie cykliczne wyzwanie. W latach ubiegłych udawało się wykonać choć jedno podejście (2013 i 2014). W tym roku też namierzyłem pewną kępkę i spróbowałem, tym razem nie lustrzanką. Czy się udało?
Przysłona: f/1.8, Czas: 1/2000 sec, Ogniskowa: 50,0 mm
Przysłona: f/1.8, Czas: 1/3000 sec, Ogniskowa: 50,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/900 sec, Ogniskowa: 50,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/400 sec, Ogniskowa: 50,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/800 sec, Ogniskowa: 50,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/2400 sec, Ogniskowa: 50,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/640 sec, Ogniskowa: 50,0 mm
Z tego zestawu najbardziej podoba mi się zdjęcie nr 1, ale przyznam, że większy sentyment mam do zdjęć sprzed dwóch lat - może dlatego, że zakładam, iż mniej więcej takie zdjęcia byłabym w stanie zrobić. Te i zeszłoroczne (choć odmienne) są bardzo malarskie - tego osiągnąć nie potrafię.
OdpowiedzUsuń