[S] Pochmurna sobota

Ostatnie dni były naprawdę ciepłe i wiosenne, ale po nocnym deszczu sobota wstała pochmurna i zachęcająca raczej do pozostania w łóżku z ciekawą książką (niech żyje Terry Pratchett!). Jednak warto było wyjść – po deszczu wszystko, co zielone, jeszcze bardziej wyjrzało na Boży świat. Drzewa i krzewy zakwitły, brakowało tylko owadów w większej liczbie, ale to przez chłodny poranek. Tak czy owak, trzygodzinną wyprawę na północno-zachodnią stronę Jeziora Swarzędzkiego należy uznać za udaną.

20130427_NSC_8807 20130427_NSC_8823 20130427_NSC_8834  Zielone listki szczawika przyciągają wzrok – a na nich dowód, że nocą padało:

20130427_NSC_8893 Stare drzewa puszczają nowe gałązki:

20130427_NSC_8895 20130427_NSC_8912 20130427_NSC_8915 20130427_NSC_8916 Żywych stworzeń nie było zbyt wiele – dominowały wszelkiej maści pajączki. Poniżej jeden z nich w drodze na świeży klonowy liść:

20130427_NSC_8924 20130427_NSC_8936  20130427_NSC_8966 20130427_NSC_8969

I jeszcze jeden żywy przedstawiciel wiosennej pory – był bardzo nerwowy, bo kwiatki małe, a tyle się trzeba nalatać i nawyjadać!…

20130427_NSC_8949

I tradycyjnie na koniec bonus – jak to czasem ciekawie się pęknięcia ułożą…

20130427_NSC_8889

Komentarze

  1. Patrząc na te zdjęcia dokładnie wyobrażam sobie jaka była pogoda - chłodnawo, wilgotno i to specyficzne wiosenne zachmurzenie. I na tym polega ich urok - jakby miały wtyczkę do innych zmysłów :-)
    Pozwoliłam sobie, całkiem pochlebnie skomentować te fotografie (i nie tylko) na swoim blogu :-D. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne zdjęcia!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. @Shak - dziękuję bardzo i również pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz