[S] Setka
Rzadko bywam ostatnio w okolicach poznańskiego Starego Rynku, a jeszcze rzadziej zachodzę do pubów - tym razem jednak okazja była szlachetna. Spotkać się ze starymi kolegami zawsze jest warto, a zwłaszcza gdy się ich nie widziało od miesięcy. Zaopatrzony zatem w odpowiednie bilety transportu pod- i śródmiejskiego oraz wierny aparat, wybrałem się w piątkowe popołudnie do Poznania. Spotkanie było bardzo udane, choć pub był nieco zbyt głośny i jeszcze dzisiaj drapie mnie gardło od wczorajszych krzyków. Miło było zobaczyć znane twarze i poopowiadać sobie aktualne sprawy.
Korzystając z pobytu w śródmieściu, przeszedłem się tu i tam, robiąc kilka zdjęć (niestety, nie zaszalałem, bo statywu nie zamierzałem targać ze sobą, więc pozostało tylko wysokie ISO i duży otwór przysłony).
I oto wejście do tytułowej "Setki":
Jakos jeszcze nie mialam okazji widziec mm wieczorem. Wygl'ada korzystniej z tym oswietleniem...czego nie mozna powiedziec o setce, ktora do wejscia mnie nie zacheca wcale
OdpowiedzUsuń:-)
Ha, ha, zobaczyłabyś, co jest w środku, to pewnie byś uciekła :) Kilku ludzi próbowało odszukać salę z naszą rezerwacją i poległo w starciu z ciemnymi korytarzami ;)
OdpowiedzUsuń