[O] Photoshop: profesjonalny retusz i fotomontaż
O konieczności obróbki zdjęć jestem przekonany, niemniej książki dotyczące głębokiego retuszu czy wręcz fotomontażu są raczej poza orbitą moich zainteresowań. Kiedyś interesowałem się tym mocniej, obecnie nie mam ani czasu, ani potrzeby, żeby przesiadywać nad jednym kadrem dłużej niż pół godziny (a to i tak ekstremum). Wypada jednak od czasu do czasu przypomnieć sobie niektóre rzeczy albo wręcz poznać nowe metody pracy, które wynikły z rozwoju oprogramowania - do tego książka Photoshop. Profesjonalny retusz i fotomontaż Glyna Dewisa nadaje się bardzo dobrze.
Dużo praktycznej wiedzy
Przede wszystkim mnóstwo w niej wiedzy przydatnej w ogóle użytkownikowi Photoshopa (jak chociażby praca z pędzlami). Przyznam, że największe wrażenie zrobiły na mnie sposoby uzyskiwania dobrych zaznaczeń, zwłaszcza elementów o nieregularnych lub prześwitujących krawędziach. Część z nich, rzecz jasna, znałem już wcześniej, ale kilku przydatnych trików jednak się nauczyłem.
Dewis podzielił swoją książkę na dwie części - pierwsza to opis najczęściej używanych narzędzi, zwłaszcza zaznaczania. Druga część została podzielona na "lekcje-projekty", gdzie na poszczególnych ujęciach uczymy się praktycznych zastosowań. A co to za zastosowania? Ano takie istotne "drobiazgi", jak dopasowanie kolorystyczne sklejanych zdjęć, zmiękczanie krawędzi, tworzenie wrażenia głębi, wykorzystanie pędzli do realistycznego tworzenia połączeń elementów fotomontażu, pracy z efektami świetlnymi, korekty kontrastu itp. W każdym niemal przypadku można natknąć się na przydatne triki, które w przyszłości ułatwią pracę (np. skróty klawiaturowe czy sposób na wczytanie do otwartego projektu kolejnego zdjęcia bez żmudnego otwierania go, kopiowania i wklejania).
Trudno odmówić końcowym efektom wysokiego poziomu, co zachęca do ćwiczeń - nie tylko na dostarczonych przez wydawcę przykładach, ale też na własnych zdjęciach, co uważam za dużą wartość.
Czy wszystko jest świetne?
Książka Dewisa nie jest jednak moim zdaniem ideałem. Czasem odnosiłem wrażenie lekkiego chaosu w prezentowaniu zdjęć - czasem "lekcja" zaczynała się od efektownego zdjęcia w pełni obrobionego, ale sam sposób obróbki był pokazywany w innej lekcji lub nie był pokazywany w ogóle. Zdziwiło mnie też jedno ze zdjęć, gdzie główna postać (król jak mniemam) miała rozpikselizowaną twarz, jakby autor nie uzyskał zgody na publikację od modela. Wprawdzie w samym przykładzie chodziło bardziej o obróbkę tła, ale jakoś dziwnie to wygląda w tak profesjonalnym wydaniu...
Poza tym mnie osobiście troszkę przeszkadzała stosowana przez autora "maniera HDR", czyli stosowanie podwyższonego mikrokontrastu. Wiem, że retusz i fotomontaż nie muszą być realistyczne, ale dużo z prezentowanych przykładów to obrazki po prostu efekciarskie i przerysowane (co widać już na okładce zresztą).
Szkoda, że książka nie posiada solidnej, twardej okładki, do której przywykłem, kupując od lat pozycje wydawane przez Helion. Pod względem edytorskim jest jednak dobrze, nie zauważyłem rażących literówek czy błędów.
Werdykt
Na pewno nie jest to książka dla początkujących użytkowników Photoshopa - nie ma tu opisów pasków narzędziowych czy menu, zakładana jest też przynajmniej minimalna wiedza o warstwach, maskach, kanałach. Niespecjalnie mnie to dziwi, bo w końcu fotomontaż czy zaawansowany retusz to raczej poletko do popisu dla bardziej zaawansowanych użytkowników.
Książkę wypada mi zatem polecić wszystkim, którzy szukają ogólnego opisu metod przydatnych w retuszu - choć oczywiście nie znajdą tutaj bardzo szczegółowych instrukcji przydatnych w konkretnych dziedzinach (np. retusz beauty czy wykorzystanie modeli 3D). Lektura może pobudzić apetyt na więcej!
Komentarze
Prześlij komentarz