[R] Aerofestival - PZL TS-8 Bies, PZL TS-11 Iskra oraz Jerzy Makula

Podczas pokazów Aerofestival mieliśmy okazję do podziwiania trzech modeli samolotów, produkowanych w Polsce przez Państwowe Zakłady Lotnicze: TS-8 Bies, TS-11 Iskra i TS-130 Orlik. "Orliki" będą opisane osobno, tutaj kilka słów na temat dwóch pozostałych modeli, zbudowanych przez zespół pod kierownictwem Tomasza Sołtyka (stąd oznaczenie TS), a do kompletu dołączę informację i zdjęcia o Jerzym Makuli.

TS-8 Bies był pokazywany tylko w sobotę, ale zaprezentował się naprawdę sympatycznie. Z informacji organizatora wynikało, że miały być dwa modele, jeden pilotowany przez Waldemara Banasia, a drugi przez Jana Borowskiego. Wystąpił jeden i nie udało mi się uzyskać informacji, który pilot latał nad poznańską Ławicą.

Na pewno za to TS-11 Iskrę pilotował Sławomir Hetman - wryło mi się to w pamięć, bo w niedzielę został ukarany "żółtą kartką", gdy w ferworze pokazu przeleciał zbyt nisko przed publicznością (w regulaminie pokazów są określone dokładnie wysokości minimalne, poniżej których ze względów bezpieczeństwa piloci mają nie schodzić). Pomijając jednak to, przyjemnie oglądało się ten ciekawy i niewielki samolocik (pierwszy w Polsce z silnikiem odrzutowym!).

Na tle samolotów zapowiedź pokazu szybowcowego wyglądała blado, jednak to, co zaprezentował Jerzy Makula (zwłaszcza w niedzielę) to była prawdziwa uczta dla oczu - zdjęcia, niestety, tego nie oddadzą, ale możecie mi wierzyć, że warto było patrzeć! Nie miałem pojęcia, że szybowce są w stanie latać TAK szybko i wykonywać TAKIE ewolucje! Naprawdę świetna robota - nic dziwnego, że Jerzy Makula jest uznawany za jednego ze stu najlepszych pilotów na świecie.