Kiermasz wielkanocny
Niedziela palmowa na szczęście przywróciła słońce na niebo, więc można było wybrać się na specjalnie zorganizowany kiermasz wielkanocny. A tam, jak to na kiermaszu, można się było obkupić przed Wielkanocą. Oprócz tego było kilka miejsc "robót ręcznych" - lepienie kurczaczków z plasteliny, przygotowanie "ogrodu w słoju", malowanie twarzy czy kącik malowania balonika. A wszystko to w miejscowym "domu ceramiki", gdzie na przykład chodzą na zajęcia przedszkolaki.
Jako bonus zdjęcie osiołka, który jest nieco zaskoczony sporą frekwencją na kiermaszu:
Podobają mi się pisanki, wyglądające na kamienne. A osioł jest super.:)))
OdpowiedzUsuńNo mnie osioł rozłożył na łopatki - dlatego ma zdjęcie, chociaż nijak nie pasuje do wielkanocnych klimatów :)
UsuńNo a na czym to Jezus wjechał do Jerozolimy?
Usuń