Niepotrzebna

Komentarze

  1. miast paść się ciepłem
    w ramionach dzieci
    leżała zmarznięta
    przy koszu na śmieci

    rozkrzyżowana
    niby w ofierze złożona
    niczym śnieg biała
    mała
    owieczka
    pluszowa

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo, sam bym lepiej tego nie ujął (dlatego niczego nie pisałem) ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. aż mi się smutno zrobiło... :(

    OdpowiedzUsuń
  4. No bo to całkiem dobra owieczka była...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz