[S] Dolina Cybiny na początku kwietnia
Prognoza zapowiadała pogodny, choć chłodny poranek, co zwiastowało (po wczorajszym ciepłym dniu) mgłę. A jak mgła, to warto wybrać się nad wodę z aparatem fotograficznym. Niestety, Krzysiek załapał aktualnie grypę (pozdrowienia!), więc musiałem jechać sam.
Dawno nie byłem nad Cybiną, więc postanowiłem sprawdzić, co tam słychać. I słychać, oj, słychać! Ptaków całe mrowie, hałas straszny i ruchu mnóstwo - wiosna!
Niestety, była też niemiła niespodzianka - coraz trudniej o miejsce, gdzie nie widać jakiegoś domu. Dolina Cybiny, tak piękna, coraz szybciej jest obudowywana i obawiam się, że za parę lat ciężko będzie zrobić szeroki kadr typowo przyrodniczy...
Tymczasem zapraszam do obejrzenia kilku kadrów z dzisiejszego poranka:
Przysłona: f/2.8, Czas: 4.3 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/5,6, Czas: 0.3 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Przysłona: f/5,6, Czas: 0.3 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/8 sec, Ogniskowa: 18,0 mm
Przysłona: f/2,8, Czas: 0.01 sec, Ogniskowa: 35,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/70 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/320 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/480 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/340 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/2200 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/250 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/500 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/400 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/110 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 0.1 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/170 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/2.8, Czas: 1/900 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Fascynujące! Delikatne, ulotne, pastelowe, piękne...
OdpowiedzUsuńLadaco jesteś, że takie piękne zdjęcia w takim ociupieńkim rozmiarze prezentujesz!
OdpowiedzUsuń@Grażyna - A w rzeczywistości było jeszcze ładniej :D
OdpowiedzUsuń@ekolandia - e, zaraz ociupieńkim :) Ponad 1000 pikseli na długim boku! Czyste szaleństwo ;)
Zdjęcia nr 2,4,5 i 7 są absolutnie piękne! Chciałam to napisać, gdy zobaczyłam je po raz pierwszy, ale powstrzymałam się, by sprawdzić czy upływ czasu i tzw. drugie wrażenie nie zmienią mojego odbioru. Nie zmieniły.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A cieszę się podwójnie, bo po prostu wreszcie się udał wypad na wschód słońca, a to już dawno mi się nie zdarzyło :)
OdpowiedzUsuń