Rower na starość
Jakoś tak się ułożyło, że nigdy w życiu nie miałem roweru - najpierw "pożyczałem" od Siostry A. (która nie była wcale z tego powodu szczęśliwa), a później... przestałem z roweru korzystać. No, raz na parę lat pożyczałem na jedną czy dwie przejażdżki sprzęt od Rodziców albo Siostry Be. A teraz...
No, dostałem rower!
Naprawdę! Mój własny i mogę sobie jeździć tu i tam! Jest bardzo ładny, czarno-grafitowy:
Fotografia z witryny producenta
To prezent na imieniny od Żony - w tym miejscu jeszcze raz bardzo dziękuję!
Na razie nie jeździłem jeszcze tyle, ile bym chciał, ale trochę okolicy zwiedziłem (a jest tu co zwiedzać, bo przez ten niecały rok w zasadzie poruszałem się tylko po drogach, na których dawał radę samochód). Czekam na kask, bo w sklepie nie mieli mojego rozmiaru - czyli problem podobny, jak przy słuchawkach, mam za dużą głowę. Na szczęście odpowiedni (oby!) model znalazłem w sieci, powinien dotrzeć z tym tygodniu (jak pewnie zgadujecie, dostawa idzie zdecydowanie NIE przez Pocztę).
Przygotowuję się. Dzisiaj, na przykład, kupiłem uchwyt na rower i zamontowałem go w garażu. Jak już dojdzie kask, będę Panem Rowerzystą pełną gębą.
Tylko na polskie drogi strach wyjeżdżać...
Mam plan - będę jeździł polnymi!
Graty, niech smiga przez lata. Nie zapomnij o oswietleniu :) i uchwytach na wode - zawsze miej przy sobie duzo wody ;) sprawdzone info! :D
OdpowiedzUsuńDzięki! O, widzisz, uchwyt na wodę by się przydał - wprawdzie zamówiłem sobie torbę rowerową i tam też się uda coś wcisnąć, to uchwyt na bidon muszę koniecznie przemyśleć :D
UsuńNo i super! Wkrótce poczujesz, jakbyś miał siedmiomilowe buty. W krótkim czasie będziesz mógł obskoczyć kilka upatrzonych miejscówek na foty ;-)
OdpowiedzUsuńPorządne zamknięcie do roweru obowiązkowe. Ja nie mogę się skupić na pstrykaniu kiedy wiem, że nie zabezpieczyłam roweru. zamykam więc i odpływam w inny świat.
No to, Bracie - przemierzaj okolice wzdłuż i wszerz! Kto wie, może za jakiś czas nie będziesz chciał już w ogóle korzystać z samochodu? :)
OdpowiedzUsuńKorzystanie z rowerów może prowadzić do uzależnienia! :D
OdpowiedzUsuń