Niespodziewana przesyłka

Larek, czyli Arek Lubaszka, wspominał wprawdzie, że wyśle coś do mnie, ale kiedy kurier wręczył mi olbrzymią pakę, trochę się jednak zdziwiłem. Po rozpakowaniu okazało się, że w środku ukryty był wydrukowany w dużym formacie pierwszy odcinek przygód "Borsuka i Larka"! W dodatku z autografami "pierwowzorów", czyli prawdziwego Borsuka i Larka. Przyznam, że ciepło mi się zrobiło na sercu i żałuję tylko, że w pokoju nie mam bardziej reprezentacyjnego miejsca (niestety, wszędzie albo skosy, albo wiszą panele akustyczne) - ale powiesiłem:

Dzięki, chłopaki!

Komentarze

  1. To ja z Borsukiem dziękuję za wspaniały komiks!

    PS. To nie wydruk, to zdjęcie wywołane na prawdziwej maszynie do wywoływania zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym bardziej doceniam - wygląda to naprawdę fajnie i przestałem żałować, że rysuję ten komiks w dużej rozdzielczości, a nie "ekranowym HD" :) Dzięki!

      Usuń

Prześlij komentarz