Nie tylko komiksy - zagadka
W ramach ćwiczenia nadgarstka na czymś innym niż tylko prosta kreska komiksowa, dzisiaj zagadka dla wszystkich chętnych. Zastrzegam od razu, że niełatwa, bo i podobieństwa nie potrafię uchwycić, ale co tam. Należy podać imię i nazwisko tego tu oto wojownika - wszyscy w przynajmniej moim wieku powinni go widzieć przynajmniej raz w życiu, a pewnie widzieli nawet kilka. Któż to taki?
Czy to ten gościu, który się chwalił, że "mieczów ci u nas dostatek"?:)))
OdpowiedzUsuńChociaż bardziej wygląda jak ten, który ten miecze przyniósł.:)
OdpowiedzUsuńNie, chyba Wielki Mistrz się nie fatygował z mieczami :)
UsuńNo to zlecił przyniesienie.:) Z filmem i książką miałam do czynienia, no... dość dawno.:)
UsuńAle według mnie na Twoim rysunku jest Wielki Mistrz. Bo na pewno nie Jagiełło, co stwierdziłam po staranniejszym przyjrzeniu się.:)
A jeśli nie Wielki Mistrz, to już mi nikt inny nie pasuje.:)
No, oczywiście, że Wielki Mistrz - tylko że on nie jechał z mieczami, tylko posłów wysłał :) Urlich von Jungingen, który jeszcze tego samego dnia dokonał żywota...
Usuń