Nie tylko komiksy - zagadka

W ramach ćwiczenia nadgarstka na czymś innym niż tylko prosta kreska komiksowa, dzisiaj zagadka dla wszystkich chętnych. Zastrzegam od razu, że niełatwa, bo i podobieństwa nie potrafię uchwycić, ale co tam. Należy podać imię i nazwisko tego tu oto wojownika - wszyscy w przynajmniej moim wieku powinni go widzieć przynajmniej raz w życiu, a pewnie widzieli nawet kilka. Któż to taki?

Komentarze

  1. Czy to ten gościu, który się chwalił, że "mieczów ci u nas dostatek"?:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Chociaż bardziej wygląda jak ten, który ten miecze przyniósł.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, chyba Wielki Mistrz się nie fatygował z mieczami :)

      Usuń
    2. No to zlecił przyniesienie.:) Z filmem i książką miałam do czynienia, no... dość dawno.:)
      Ale według mnie na Twoim rysunku jest Wielki Mistrz. Bo na pewno nie Jagiełło, co stwierdziłam po staranniejszym przyjrzeniu się.:)
      A jeśli nie Wielki Mistrz, to już mi nikt inny nie pasuje.:)

      Usuń
    3. No, oczywiście, że Wielki Mistrz - tylko że on nie jechał z mieczami, tylko posłów wysłał :) Urlich von Jungingen, który jeszcze tego samego dnia dokonał żywota...

      Usuń

Prześlij komentarz