[R] Józefinki - Terno

Pogoda nie sprzyja podczas tegorocznych obchodów dnia patrona Swarzędza, św. Józefa, czyli tak zwanych Józefinek. Nie oznacza to jednak, że zupełnie nie ma nic do roboty. Wprawdzie okazało się, że nie ma w tym roku zlotu miłośników starych samochodów, na co osobiście ostrzyłem sobie zęby, ale za to drugiego dnia Józefinek na Rynku odbył się koncert Cygańskiego Teatru Muzycznego Terno. Gorące rytmy i piękne tańce, z falującymi fantazyjnymi sukniami potrafiły rozgrzać, a na pewno przykuwały uwagę. Poniżej zamieszczam kilka kadrów, które udało mi się uchwycić - niestety, musiałem sobie jakoś radzić obiektywem stałoogniskowym 105mm, co nie pozwoliło na duże zróżnicowanie kadrów. Ale i tak jestem bardzo zadowolony - i ze zdjęć, i (bardziej) z wysłuchania i zobaczenia Terno na żywo:

Występy zespołu były przepełnione energią - zresztą czego innego spodziewać się po muzyce cygańskiej? Czasem trudno było znaleźć chwilę, by choć otrzeć pot z czoła.

Mieliśmy też do czynienia z debiutem scenicznym Oli. Trema chyba była, ale ostatecznie "Czardasz" Montiego wypadł żywiołowo i z trudem przyszło przynajmniej nie przytupywać w miejscu:

Swój solowy występ miał także pan Edward Dębicki, założyciel zespołu. Muzyka naprawdę odejmuje lat!

Wspólne muzykowanie to nie tylko sztuka, ale i zabawa, a widok muzyka uśmiechającego się podczas gry uzmysławia, że to nie praca - to pasja!