[S] Puste świątynie XXI wieku
Od jakiegoś już czasu planowałem wybrać się na poranną sesję fotograficzną do chyba największego centrum handlowego w Poznaniu, czyli M1 na Franowie. Cisza, spokój i bezruch - to coś, co absolutnie nie kojarzy się z tym miejscem. A jako że dziś obudziłem się tuż po czwartej rano i nic nie zapowiadało, żebym miał znów zasnąć, postanowiłem zrealizować dawny pomysł. Zapraszam do spojrzenia od nowa na niezmierzone betonowe przestrzenie.
Jako bonus - obrazek uchwycony podczas drogi powrotnej - stawy antonińskie.
Ech... człowiek się namęczył z napisaniem komentarzy, a tu blogger nie chciał umieścić...
OdpowiedzUsuńWstawanie ot tak po 4, bo się obudziłam... to u mnie chyba niemożliwe... :D
Niezwykle wyglądają takie betonowe miejsca opuszczone (chociaż na kilka godzin) przez ludzi.
Ale za to ptaszki tam są :)
Udało Ci się! Wczesny poranek, niesłychana cisza, w której grzmią banery łopoczące na lekkim wietrze, własne kroki i (niemal) tupot ptasich nóżek; pustkowie, w tajemniczy sposób opuszczone przez ludzkość odkrywa swoje proste formy.
OdpowiedzUsuńChyba odruchowo wybieram zdjęcia powierzchni parkingu, po której przechadza się gawron i gołębie, choć wszystkie zdjęcia stanowią całość budującą klimat (chwilowo, a jakże) opuszczonej współczesnej świątyni. Brawo!
PS. Podziwiam, ale czekam...
No, chyba, że nie masz nic do zarzucenia moim wypocinom...
:-)
Już napisałem komentarz, że moje komentarze u Ciebie nie przechodzą przez moderację, ale w końcu przeszły, więc nie mam na co narzekać :o)
OdpowiedzUsuńJa czekam aż napiszesz post o fotografowaniu :-)
OdpowiedzUsuńAhaaaa! :) Znowu się nie domyśliłem ;) Zobaczymy, czy się uda, bo czas ostatnio trasznie przyspiesza...
OdpowiedzUsuń