Nie ruszając się z ogródka

Kiedyś niemal zawsze za przyrodniczymi zdjęciami ganiałem gdzieś po polach, łąkach i lasach. Teraz jednak czasem wystarczy po prostu wyjść z aparatem do ogrodu - czy może być coś przyjemniejszego dla fotograficznego leniucha? Zapraszam zatem na porcję ogrodowych kolorów:

No i najważniejsze - ogródkowe zbiory:

Komentarze

  1. Skojarzyła mi się piosenka "Groszki i róże" śpiewana przez Ewę Demarczyk.:)
    Kwiaty w ogrodzie możesz fotografować bez ograniczeń, o różnych porach i nawet nikt się nie będzie dziwnie patrzył, jak pełzasz po grządce.:)))
    A owoce i warzywa z własnego ogródka najsmaczniejsze.:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to nikt nie będzie patrzył? Już się sąsiedzi przyglądali z niesmakiem, jak dorosły, stary koń czołga się do kwiatka z aparatem ;)

      Usuń

Prześlij komentarz