[K] Capture One i ramki

Póki co jedynym minusem używanego od niedawna programu Capture One jest kłopot w uzyskiwaniu... białych ramek, do których to ramek przyzwyczaiłem się i na bloga wrzucam w zasadzie tylko "oramkowane" zdjęcia. Nie każdy musi ramki lubić, ja akurat lubię w publikacjach internetowych. Niestety, uzyskanie ich w łatwy sposób w Capture One jest niemożliwe, a na forum w wątku dotyczącym tej funkcjonalności autorzy wprost napisali, że nie planują jej dodania. Cóż... Lightroom przyzwyczaił mnie, że trzeba sobie radzić samemu, bo i on nie potrafił (w wersji 6.14) ramek dodawać i trzeba było korzystać z programu ImageMagick oraz dodatkowo wtyczki Mogrify.

Jak dodać ramkę w samym programie?

Jeśli ktoś się uprze, może dodać ramkę podczas obróbki w Capture One i to na przynajmniej dwa sposoby. W pierwszym trzeba dodać nową warstwę dopasowania i narysować wokół obrazka maskę, najlepiej klikając w narożnikach z wciśniętym klawiszem Shift:

Potem już wystarczy podciągnąć np. ekspozycję tej warstwy dopasowania do maksimum:

Drugi sposób polega na wykorzystaniu narzędzia Overlay z menu Window-Create Floating tool:

Trzeba w tym wypadku przygotować ramki w postaci plików graficznych, najlepiej png, w odpowiednich rozmiarach i "nałożyć" je na docelowe zdjęcie.

Uwaga! Aby "nakładka" z ramką pojawiła się w wyeksportowanym pliku, w ustawieniach eksportu, w sekcji Export metadata, należy zaznaczyć pozycję Overlay:

Dodawanie ramki w samym Capture One ma swoje plusy i minusy. Plusem jest to, że dodajemy ramkę jeszcze do surowego zdjęcia, tzn. RAWa (jeśli oczywiście korzystamy z RAWów). To gwarantuje maksimum jakości przy eksporcie do formatu stratnego, np. jpg - po prostu najpierw nakładana jest ramka, potem obrazek jest skalowany i kompresowany podczas zapisu. Minusem jest duża niewygoda - zarówno rysowanie maski, jak i nakładka z ramką niepotrzebnie komplikują obróbkę i są kłopotliwe przy synchronizowaniu ustawień między różnymi fotografiami.

Oba powyższe sposoby nakładają ramkę na zdjęcie, zamiast wokół zdjęcia. Dla mnie był to powód, dla którego szukałem innego rozwiązania.

Ramka przy eksporcie

Na forum Capture One zasugerowano mi użycie skryptu w AppleScript, uruchamiającego ImageMagick - niestety, używam systemu Windows...

Idąc jednak tropem programu ImageMagick, którego w końcu używałem do tej pory w Lightroomie, przestudiowałem jego dokumentację i odkryłem, że da się za jego pomocą dodawać w prosty sposób ramkę do już wyeksportowanego pliku. Capture One ma możliwość uruchomienia zewnętrznego programu po zakończeniu eksportu, więc nietrudno wydedukować, że można to wykorzystać właśnie do "odpalenia" ImageMagick. Odrobinkę ucierpi na tym jakość, bo trzeba będzie przekompresować plik jpg, ale przy jednokrotnej operacji utrata jakości będzie raczej niezauważalna gołym okiem, a przy eksporcie na potrzeby internetu w ogóle nie ma się czym przejmować.

Aby móc uruchomić "coś" po zakończeniu eksportu, trzeba mieć to "coś". Nie da się wykorzystać wprost programu magick.exe, bo trzeba do niego przekazać parametry (np. kolor ramki). To oznacza, że trzeba wykorzystać plik bat, czyli tzw. plik wsadowy. Ja swój nazwałem borders.bat i wpisałem do niego następującą treść:

"c:\Program Files\ImageMagick-7.1.1-Q16\magick.exe" "%1" -bordercolor white -border 15 -quality 95 "%1"

Jeśli ktoś będzie chciał z tego sposobu skorzystać, musi - naturalnie - zmienić ścieżkę do zainstalowanego u siebie programu ImageMagick na właściwą. Znaki cudzysłowów są istotne, ponieważ dzięki nim można stosować ścieżki zawierające spacje.

Skrypt tworzymy i zapisujemy gdzieś na dysku, po czym w swoich ustawieniach eksportu w Capture One wskazujemy ten skrypt w sekcji Export Format & Size jako Open with:

Uwaga - okienko do wyboru programu będzie miało ustawiony filtr na pliki exe, więc nie zobaczymy w nim skryptu, ale jeśli wejdziemy do zawierającego ten skrypt katalogu, możemy zacząć wpisywać jego nazwę w polu nazwy pliku i tutaj już da się tę nazwę wpisać:

Odtąd uruchomienie tego konkretnego presetu eksportu spowoduje utworzenie pliku i przekazanie go do ImageMagick, który narysuje dookoła niego ramkę.

Szczegóły

Przyglądając się treści skryptu można wydedukować, jak on działa. Przekazuje do aplikacji magick.exe kilka parametrów, z których pierwszy i ostatni są nazwą pliku obrabianego ("%1").

Parametr -bordercolor white definiuje kolor ramki - u mnie jest to ramka biała. Sposób ustawiania koloru (nie tylko przez nazwę) opisano na stronie ImageMagick i można wybrać w zasadzie dowolny RGB.

Parametr -border 15 to właściwe polecenie nakazujące otoczyć zdjęcie ramką o szerokości (w tym wypadku) 15 pikseli. Tu ważna informacja - zdjęcie po tej operacji będzie większe o grubość ramki. Da się w ImageMagick narysować ramkę także "wewnątrz" zdjęcia, ale nie tego chciałem - wtedy nie miałbym kontroli nad tym, co ramka będzie ostatecznie zakrywać.

Ostatni parametr, który stosuję, to -quality 95, który definiuje jakość zapisu pliku jpg. Stosuję podczas eksportu z Capture One wartość 100, żeby dostać o maksymalnej jakości, ale że taki plik jest duży, to już przy zapisywaniu wersji z ramką zmniejszam jakość na 95. Jeśli komuś nie zależy na tak dużej jakości (bo pliki wychodzą wtedy spore), może spokojnie obniżyć tę wartość do 90 czy 80.

Minusy

Podstawowym minusem jest konieczność przekompresowania pliku jpg, ale zauważyłem też problemy podczas ponownego eksportu. Capture One nie daje możliwości nadpisania już istniejących plików, tylko dodaje do nazw kolejne numerki, jednak do zewnętrznego programu prawdopodobnie przekazywana jest oryginalna nazwa, bez numerka, bo ImageMagick nadpisuje wcześniejszy plik, a ten najnowszy pozbawiony jest ramki. Trzeba zatem przed eksportem wyczyścić miejsce docelowe i usunąć stamtąd już istniejące pliki. Nie jest to duży problem, ale sygnalizuję, że istnieje.

Komentarze