[A] Narodowe czytanie - Kamizelka
Jutro narodowe czytanie, ósma edycja, której towarzyszy osiem utworów. Ja, oczywiście z wrodzonej przekory, postanowiłem przeczytać coś spoza listy. Wybrałem "Kamizelkę" Prusa, bo z czasów szkolnych pamiętam, że mnie wówczas bardziej wzruszyła ta opowieść o kochających się małżonkach niż "Katarynka" z panem Tomaszem. No, ale co kto lubi. Tych, którzy chcą sobie przypomnieć czasy lektur szkolnych, zapraszam do wysłuchania, a wszystkich - do czytania.
Wysłuchane i przypomniane :) Pięknie to zrobiłeś. Jest nostalgicznie i smutno. Jak to w nowelach polskich.
OdpowiedzUsuńMiło się słuchało - zawsze lubiłam, gdy ktoś mi czytał :-)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie możesz czytać takze bajki oraz instrukcję obsługi np. aparatu - wysłucham z zapartym tchem :-D
Ha, ha :) Bajki już czytam, tylko że "Bajki robotów" Lema :) Bo uwielbiam :) Czyli mówisz, że publikować? ;)
Usuń