[S] Na łące
Wracając z porannego wypadu nad Jeziorsko w ubiegły piątek, zobaczyłem nagle po prawej stronie drogi taki oto widoczek:
Przyznacie, że światło przedzierające się przez korony drzew i płot, muskające mokre od rosy trawy wygląda całkiem przyjemnie, zatem zatrzymałem się na najbliższym podjeździe i wytaszczywszy sprzęt, pobiegłem robić zdjęcia:
Wróciwszy już do samego Turku, przypomniałem sobie o mijanej wczoraj małej łączce, pełnej kwiatów. Podjechałem tam i rzeczywiście, było warto:
I na koniec, trochę mniej łąkowo, a bardziej ogródkowo. Od razu odpowiadając na pytanie - tak, komar akurat się pożywia. Bohatersko podałem mu nogę do ugryzienia, a co!
Bardzo pięknie :) Liść najlepszy! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWidoczek bardzo malarski.:)
OdpowiedzUsuńPozwoliłeś komarowej najeść się do syta?:)))
@Kasjopea: dzięki, z Twoich ust to nielicha pochwała :o)
OdpowiedzUsuń@Grażyna: tuż po zrobieniu zdjęcia komar zginął marnie ;o)