W locie
Sesja makro w ogródku może być bardzo wciągająca, jeśli postawimy sobie jakieś wyzwanie. Takim wyzwaniem może być chęć zrobienia zdjęcia owada w locie. Zapraszam na relację z moich prób zatrzymania latającego drobiazgu w kadrze:
Przysłona: f/7,1, Ogniskowa: 105,0 mm, Czas: 1/400 sec, ISO: 200
Przysłona: f/7,1, Ogniskowa: 105,0 mm, Czas: 1/320 sec, ISO: 200
Przysłona: f/9, Ogniskowa: 105,0 mm, Czas: 1/800 sec, ISO: 400
Przysłona: f/6,3, Ogniskowa: 105,0 mm, Czas: 1/500 sec, ISO: 400
Przysłona: f/8, Ogniskowa: 105,0 mm, Czas: 1/800 sec, ISO: 400
Przysłona: f/11, Ogniskowa: 105,0 mm, Czas: 1/250 sec, ISO: 320
Ciekawe, czy owady mają swoje korytarze powietrzne i czy zdarza im się np. zderzyć ze sobą?
OdpowiedzUsuńChyba musi im wystarczyć refleks ;)
OdpowiedzUsuń