[S] Poznański porządek
Niegdyś Poznań (czy może cała Wielkopolska) słynęły z zamiłowania do ładu i porządku. Dziś to, niestety, tylko wspomnienie, zaś Poznań wita przyjezdnych dość smutnymi widokami. Od lat jeździłem do pracy ulicą Obornicką i z okien samochodu jest ona jedną z paskudniejszych ulic stolicy Wielkopolski. W ostatnią sobotę miałem okazję przejść ją na własnych nogach z Suchego Lasu do Ronda Obornickiego i z powrotem... Powiadam Wam, że w obecnym stanie jest to wręcz kwintesencja poznańskiej bylejakości. Śmieci, nawał reklam (większość robionych po kosztach przez amatorów i rozwieszonych bez ładu i składu), brak chodników (cały ten kilkukilometrowy kawałek może się poszczycić może 200-300 metrowym chodnikiem - łącznie po obu stronach!), fatalna zabudowa, a do tego problem z przejezdnością (może akurat nie w sobotę, ale spróbujcie przejechać Obornicką w tygodniu, w godzinach szczytu). Jednym słowem - katastrofa...
Żeby nie było jednak tak do końca ponuro, zauważyłem ciekawostkę. Otóż wędrując poboczami Obornickiej, co jakiś czas napotykałem leżące na ziemi pojedyncze rękawice robocze. Zanim wpadłem na pomysł robienia im zdjęć, wiele ominąłem, jednak i tak "do kolekcji" trafiło dwadzieścia sztuk (a leżało pewnie drugie tyle).
Musicie mi wybaczyć ilość zdjęć - jest tego sporo, ale nie potrafiłem wyrzucić więcej niż widzicie. Obornicka to wyjątkowo długa ulica, a "znaków charakterystycznych" dla niej i dla całego Poznania jest na niej mnóstwo.
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/1600 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/4, Czas: 1/420 sec, Korekcja: 0.67 EV
Przysłona: f/2, Czas: 1/350 sec, Korekcja: 0.67 EV
Przysłona: f/8, Czas: 0.01 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/1200 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/4, Czas: 1/480 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/3500 sec, Korekcja: 0.67 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/680 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/8, Czas: 1/640 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/8, Czas: 1/750 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/7,1, Czas: 1/600 sec, Korekcja: -33/100 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Korekcja: -33/100 EV
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/600 sec, Korekcja: -33/100 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Korekcja: -33/100 EV
Przysłona: f/4, Czas: 1/950 sec, Korekcja: -33/100 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Korekcja: -67/100 EV
Przysłona: f/6,4, Czas: 1/210 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/480 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/240 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/2, Czas: 1/900 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/3000 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/4,5, Czas: 1/850 sec, Korekcja: -67/100 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Korekcja: -133/100 EV
Przysłona: f/8, Czas: 1/240 sec, Korekcja: 0.33 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/2500 sec, Korekcja: 1 EV
Przysłona: f/5,6, Czas: 1/800 sec, Korekcja: 0 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Korekcja: 0 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Korekcja: 0 EV
Przysłona: f/16, Czas: 1/60 sec, Korekcja: 0 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Korekcja: 0 EV
Przysłona: f/8, Czas: 1/210 sec, Korekcja: 0 EV
Przysłona: f/1,4, Czas: 1/4000 sec, Korekcja: -33/100 EV
Przysłona: f/7,1, Czas: 1/450 sec, Korekcja: -33/100 EV
Te rękwiczki to tak specjalnie poukładane? Może kod jakiś? Albo, no ta... jak się teraz mówi - instalacja? :)))
OdpowiedzUsuńZawsze mnie zastanawia, dlaczego przydrożne kapliczki i figury są strojne w tak... drastyczne barwy (chociaż nieco inne określenie tu się nasuwa:)).
Pozdrawiam :)
Te rękawiczki właśnie dlatego mnie zaciekawiły i zacząłem robić im zdjęcia - prawie wszystkie płasko ugniecione, w różnych gestach i kolorach :)
OdpowiedzUsuńA kapliczki... cóż, są chyba tylko dwa rodzaje: stare i zapomniane, z łuszczącą się farbą oraz odnawiane, zwykle chyba przez amatorów, bo kolory są zwykle jaskrawe i mocno kontrastowe ;)
rękawiczki zapewne upadły (na duchu!), idąc tą ulicą.Tym samym ogołociły wiele dłoni i zapewne skazały na śmierć swoje partnerki do pary... taaaak ulica obornicka ma na swym sumieniu wiele istnień:)
OdpowiedzUsuń