Częściej niż co dzień?

Tak się stało, że publikując wpis o spamie, przekroczyłem liczbę 222 postów, czyli "pobiłem" zeszłoroczny wynik na moim blogu. I nie byłoby w tym może nic specjalnego, ale po doliczeniu 67 postów z bloga Gadesowego wychodzi już 290 postów, a mamy 241 dzień roku. Skąd z kolei płynie wniosek, że publikuję częściej niż raz dziennie, co... jakoś nie zgadza się z moimi odczuciami.

Kiedy tak sobie pomyślę, to naprawdę dziwne wrażenie, bo naprawdę nie wiem, skąd te wszystkie posty się biorą - na pewno nie siedzę codziennie na bloggerze, tłukąc maszynowo wpisy. To naprawdę dziwne... Tak czy owak wydaje się, że rok 2015 przestanie być wkrótce liderem. Albo może jednak dać sobie spokój?

Komentarze