[K] Diablo

W ostatnich dniach w serwisie GOG.com pojawiła się gra, na wspomnienie której niektórzy gracze odczuwają bardzo przyjemne mrowienie w palcach. Mowa, naturalnie, o legendarnej już grze Diablo od Blizzarda.

Myślę, że nie ma co strzępić klawiatury - to klasyka, którą znać warto. Czy warto poznawać ją teraz, po niemal ćwierćwieczu (Diablo debiutowało w 1996 roku!)? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

Pamiętam swój pierwszy kontakt z "Diabłem" - nie był jakoś specjalnie udany. Mroczna grafika i nużące "ciachanie" przeciwników, szybko kończone zgonem spowodowanym ich przewagą liczebną - to się nie mogło spodobać. Z tym większym zdumieniem czytałem w recenzjach, że Diablo to taka świetna gra. Ja się "odbiłem"...

Dopiero kilka lat później, kiedy przeszedłem z wypiekami na twarzy Dungeon Siege i pokochałem gry hack'n'slash, wróciłem do Diablo i... wsiąknąłem. Tylko brak czasu przeszkodził mi w dotarciu do Złego...

Teraz raczej też tej gry nie ukończę (z tego samego powodu zresztą), ale wyznam Wam, że powrót do Tristram i piętrzących się pod nim lochów był bardzo satysfakcjonujący. To, naturalnie, ciągle ta sama prosta zabawa w klikanie gdzie popadnie, ciągłe leczenie i parcie do przodu. Mimo to - jeśli już wiadomo, że nie ma co schodzić pochopnie niżej, przed wytrenowaniem postaci - gra się wyśmienicie, a o zmurszałej szacie graficznej zapomina się błyskawicznie.

I gdyby to było wszystko, gorąco polecałbym grę każdemu. Jednak jakoś nie wydaje mi się, żeby jakiś nastolatek odbierał Diablo w podobny do mojego sposób. Być może spodobałby mu się nastrój retro, a i samo siekanie też jest przyjemne, jednak współczesnego odbiorcę odrzucą grafika czy toporne sterowanie. Wiem to po sobie i choć być może teraz przez wielu zostanę uznany za zdrajcę i zaprzańca, ale swego czasu w Dungeon Siege grało mi się dużo przyjemniej niż w Diablo. Obecnie nie jestem zbyt zorientowany w rynku hack'n'slash, lecz swego czasu świetne były też Sacred czy Path of Exile (i również przyjemniejsze od pierwszej części Diablo).

Ha, no właśnie. Bo w historii gier był jeszcze Diablo II! I jeśli ktoś szukałby nostalgicznego hack'n'slasha, który i obecnie daje radę, to polecałbym właśnie ten tytuł - tylko że... hm... na razie nie da się go zakupić w legalnych źródłach. Ale jest szansa - skoro GOG.com zaoferował "jedynkę", to może i dwójkę tam spotkamy. Wtedy - kupować!

Komentarze