Perełka - Duża
Perełka dostała nowy, duży rower i jeździ na nim już całkiem dobrze. A że teraz też mam rower, więc jeździmy razem, zwiedzając okolice i spędzając czas. Oczywiście, nie jeździmy w ciszy, bo Perełka ma zawsze na podorędziu kilka ciekawych zagadnień do omówienia. Tym razem rozmowa zeszła na tematy - a jakże - rowerowe.
- Tata, a ja już mam duży rowerek, prawda? - pyta przez ramię Perełka, przejeżdżając uważnie przez próg zwalniający.
- Tak, teraz masz już duży rowerek.
- A Tata, jak będę większa, to będę miała jeszcze większy? - pyta dalej Perełka, zręcznie omijając studzienkę kanalizacyjną.
- Tak, im będziesz starsza, tym Twój rower będzie musiał być większy.
- Tata, a kiedy będę miała taki duży rower jak twój?
Zastanawiam się chwilę nad odpowiedzią - użyć do wyjaśnienia lat? wieku? wzrostu? Wybieram opcję najprostszą i - jak się okaże - najgroszą:
- Kiedy będziesz taka duża jak ja, to będziesz mogła mieć też taki duży rower.
Perełka hamuje, patrzy na mnie krytycznie i mówi:
- Ale ja nie chcę być taka gruba!
Po tylu dyskusjach z Perełką jeszcze się nie nauczyłeś, że trzeba uważać na to, co się mówi? ;)
OdpowiedzUsuńNo wiesz, to się niby pamięta, ale w krytycznych momentach człowiek robi takie głupie błędy ;)
OdpowiedzUsuń