[K] Escape Motions Humble Bundle

Jestem wielkim fanem Rebelle, bardzo przyjemnego programu do cyfrowego malowania, zwłaszcza akwarelowego. Aktualnie używam wersji 4, jednak także "trójce" trudno cokolwiek zarzucić. To niejedyny program, proponowany przez firmę Escape Motions, jednak pozostałe, jako bardzo "efektowe", a przy tym nieco zbyt drogie, sobie odpuszczałem. Tym razem jednak, gdy Humble Bundle ogłosiło super promocję, oprzeć się nie mogłem. Za niecałych 16 dolarów można dostać zarówno Rebelle 3, jak i Flame Painter 4, Amberlight 2 i Inspirit i chociaż nie są to aplikacje "pierwszej potrzeby", to jako dodatki czy generatory ciekawych grafik/tapet, jak najbardziej się przydają. Ale może po kolei.

Rebelle 3

To właśnie ta nieco starsza wersja Rebelle, opisywana przeze mnie tutaj. Jest to program typowo malarski, z dużym naciskiem położonym na akwarelę. Dlaczego tak uważam? Ponieważ zaimplementowano tutaj niezwykłą mechanikę malowania farbami wodnymi - papier ma swoją nasiąkliwość i fakturę, zaś my możemy używać dużej lub małej ilości wody. Powiem więcej, jak w akwarelach, możemy też przechylać papier po namalowaniu i jeśli farba jeszcze nie wyschła, zacznie się malowniczo rozlewać po papierze. Zresztą, wystarczy zrobić przybliżenie i namalować zwykłą linię - zobaczymy wręcz animację, kiedy wirtualna farba zacznie się wchłaniać w papier i wysychać!

W omawianym pakiecie z Humble Bundle dostaniemy też zestaw kilkunastu papierów o różnej fakturze, które normalnie są do osobnego zakupu, więc jest to kolejny profit. Co więcej, dostępna tutaj wersja Rebelle 3 uprawnia do zakupu aktualizacji do wersji 4 po obniżonej cenie.

Flame Painter 4

To taki trochę dziwny program malarski, gdzie trudno namalować prostą linię. Za to bez problemu namalujemy gwiezdny pył, płonące promienie, ogień, pasy, trójwymiarowe siatki czy gromady cząsteczek. To po prostu program do malowania animowanymi, skomplikowanymi "pędzlami".

Najprostsze zastosowanie, jakie tu widzę, to tworzenie abstrakcyjnych tapet - osobiście mam do tego typu tapet dużą słabość, a tu, jak się okazuje, stworzenie takowej jest banalnie proste.

Na szczęście to nie jedyne zastosowanie, bo można do programu wczytać dowolny plik graficzny i go "doprawić" za pomocą dostępnych pędzli. Bywa to jednak czasem nieco irytujące z uwagi na pewną nieprzewidywalność zachowania programu - nie to, żeby się zawieszał czy źle działał, chodzi o wspomnianą wyżej animację pędzla - on się rusza w trakcie malowania, więc nie do końca mamy nad nim pełną kontrolę. Ma to swój urok i nie sądzę, by była to jakaś poważna wada.

Amberlight 2

To najdziwniejszy z omawianych programów - w sumie nawet nie wiem do końca, jak opisać, co on robi. To drugi "generator tapet", jednak w nim niczego nie rysujemy, tylko generujemy. Ustalamy liczbę "źródeł promieniowania" oraz paletę kolorów, zaś program rysuje nam bardzo fantazyjne, świetliste "coś". Każde "źródło" możemy dostosować - przesunąć czy zmienić jego parametry, możemy też wybrać czy zdefiniować całą używaną paletę kolorów. Przyznam bez bicia, że z tym programem spędziłem na razie najmniej czasu i najmniej poznałem jego możliwości - tym bardziej, że umożliwia on także robienie animacji!

Przykładowa animacja, wygenerowana przez aplikację:

Inspirit

Lubicie efekt kalejdoskopowy? Bo ja bardzo, o czym zresztą pisałem jakiś czas temu. Inspirit jest właśnie programem do rysowania kalejdoskopowych obrazów - nie generuje ich, tylko pozwala malować z uwzględnieniem symetrii. Można wybrać rodzaj i kształt symetrii, kolor tła, kolory używanych "pędzli" i... malować, obserwując powstające, fascynujące wzory.

Bardzo ciekawą funkcją jest możliwość włączenia ruchu - rysowany kształt zaczyna się obracać, a my ciągle możemy po nim rysować. Wprowadza to element nieprzewidywalności, znany już z Flame Paintera.

Myślę, że tu nie ma co za bardzo opisywać - program jest bardzo prosty, ale efektowny.

W pakiecie warto

O ile nie wydałbym na wspomniane programy ani centa po ich nominalnej cenie (wyjąwszy Rebelle), to w pakiecie stanowią łakomy kąsek dla osób zajmujących się grafiką. Bardzo ułatwiają przygotowanie zarówno efektów specjalnych, jak i gotowych obrazów (i to dosłownie), więc jako uzupełnienie przybornika sprawdzą się bardzo dobrze.

Komentarze