Ludzka kreatywność mnie zadziwia
Dzisiaj mniej czytania, więcej oglądania. YouTube "podpowiedział mi" filmik, będący prezentacją 100 najlepszych prac nadesłanych na konkurs dla grafików 3D. Zadanie było "proste" - po scenie 3D maszeruje wirtualny szkielet 3D (nie w sensie kościotrupa, tylko węzłów trójwymiarowych, reprezentujących idącą sylwetkę). Zadanie - dorobić stronę wizualną. No i powiem Wam, że obejrzałem ten dziesięciominutowy klip i wiele razy aż usta otwierałem ze zdziwienia, co też ludzie w tak prostej scenie potrafili wymyślić! Już nie wspomnę, ile to wymagało pracy i mocy obliczeniowej do wyrenderowania. Naprawdę niesamowite, sami popatrzcie:
Niesamowite. Tylko w przeważającej większości jakieś takie mroczne, ponure.
OdpowiedzUsuńPewnie tak było najłatwiej sobie coś wymyślić - postać tego ludzika kojarzy się z kimś, komu ciężko - trudno tu o morze pozytywnych pomysłów ;)
Usuń