Warsztatowa przesada

No i stało się - blog przekształca się w cykl mało ciekawych artykułów o majsterkowaniu... Właśnie zdałem sobie sprawę, że październik ma strasznie dużo wpisów - 28 na 29 dni, czyli praktycznie codziennie wpis, z czego 11 dotyczy właśnie majsterkowania. Żeby było śmieszniej, dwa dodatkowe są już prawie gotowe, tylko czekają na finalne zdjęcia i publikację. Sporawo.

Co gorsza, nie wiem nawet, co wybrać, bo czasu jest mało, a prace w drewnie rywalizują z pracami w skórze (a wszystko to rywalizuje z audiobookami). I pomyśleć, że planowałem jeszcze nieśmiało zacząć pod koniec roku prace nad nowym albumem... To się chyba zwyczajnie "nie zmieści".

Zresztą, tak sobie myślę, że teraz majsterkowanie zejdzie nieco na dalszy plan - kończy się pogoda, więc skończy się też przyjemny czas prac w otwartym garażu. A w zamkniętym jakoś tak ciemno, głucho i nieprzyjemnie. Będzie można za to przygotować jakieś plany i projekty na wiosnę.

Piszę to wszystko tytułem uspokojenia osób, które z rosnącym niepokojem czy wręcz przerażeniem patrzą na ten mój warsztatowy dryf. Niedługo powinienem wrócić do tradycyjnej stagnacji i "nicnierobienia".

Komentarze

  1. Czyli teraz musisz pomyśleć o jakimś dobrym oświetleniu.:))) I ewentualnie o ogrzewaniu. A jakby co, to możesz sobie zrobić listę prac niezbędnych na cieplejsze dni.
    A swoją drogą to fajnie patrzeć, jak ktoś pracuje.:))) Ja zawsze uwielbiałam patrzeć, jak mój tata coś budował, zresztą najczęściej mu przy tym pomagałam. Sami kiedyś zrobiliśmy nawet stół do ping-ponga, dwuczęściowy, nakładany na rozłożony normalny stół.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to prawda, że miło jest popatrzeć, jak ktoś coś robi (najlepiej - robi to z głową). Dlatego ja strasznie lubię oglądać filmiki z takich warsztatowych zmagań, choć to nie to samo, co pogapić się na jakiegoś rzemieślnika np. na festynie ;)

      Usuń
  2. Zupełnie nie rozumiem tego wpisu. Przecież to takie interesujące móc patrzeć, jak szukasz i znajdujesz nowe rozwiązania, jak wychodzą Ci nowe projekty! Super! Ja tam chcę więcej :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz