Dalsze ćwiczenia
Właśnie dopiero co skończyłem konsultacje z kolejnym trenerem głosu i jestem troszkę podbudowany. Bo, naturalnie, rzeczy do poprawy ciągle trochę jest, ale zasadniczo dużo więcej rzeczy jest już całkiem nieźle. Cieszy mnie to o tyle, że faktycznie ćwiczenia i praktyka robią swoje. A przede wszystkim - świadomość, jakie błędy się popełnia.
I z tym ostatnim mam pewien problem - nie tyle taki, że nie słyszę, tylko słyszę aż za dobrze. Za dobrze, bo nie tylko u siebie, co rodzi niezdrową chęć poprawiania bliźnich w ich mówieniu, jakbym nagle stał się jakąś wyrocznią, bo nagrywam podcast i amatorskie audiobooki. Na szczęście pozwalam sobie poprawiać (ale i to nie zawsze) tylko Perełkę, w myśl staropolskiej zasady, że "czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał". Innym uwagi staram się nie zwracać. Wierzcie mi, że bardzo to irytuje - nie tyle te błędy, co właśnie przyłapywanie się na chęci poprawiania.
Ale wracając do meritum - to, co najpilniejsze do poprawy, to wymawianie samogłosek. Wyraźne. Bo - jak się okazuje - potrafię powiedzieć wyrazy w rodzaju "przeszedł" tak, że do końca nie wiadomo, czy było to "przeszedł" czy może "przyszedł". Trener stwierdził, że to za sprawą mało ruchliwej żuchwy i słabego wykorzystania mięśni mimicznych, co z kolei jest pochodną cichego mówienia (o którym z kolei mówi mi każda osoba, słuchająca moich nagrań). Pomóc może sama świadomość tego problemu (tak jak pomogła mi przy eliminacji problemu w zbitkach "jesT To" zamiast "jes to" czy w artykulacji "ł" w końcówkach wyrazów: zjadŁ, poszedŁ) oraz "rozćwiczenie mieśni", jakkolwiek wygląda to w praktyce.
Z ciekawostek, o których nie wiedziałem wcześniej - ponoć język można wyszczuplić odpowiednimi ćwiczeniami tak, aby precyzyjniej potrafił wspomagać wymawianie niektórych głosek, szczególnie zbitek sybilantów typu "s-sz-s" lub "sz-s-sz".
Swoją drogą naszła mnie na koniec taka zabawna refleksja - oto ćwiczę dykcję i artykulację, żeby nagrywać podcast, słuchany przez nikogo. Świat jest pełen dziwaków.
Komentarze
Prześlij komentarz