Co polecam na smartfona?

Nie jestem jakimś zaawansowanym użytkownikiem smartfonów, w zasadzie mam cały czas ten sam model od ponad dwóch lat (i jest to mój pierwszy smartfon), ale przez ten czas zdążyłem poznać kilka bardzo przydatnych aplikacji, które chciałbym Wam teraz zaprezentować - a nuż komuś także przypadną do gustu?

Brave

To przeglądarka internetowa (istnieje także jej wersja "komputerowa", ale tej akurat nie używam). Jest bardzo prosta i szybka, ma wbudowane, bardzo sprawnie działające blokowanie reklam i wyskakujących okienek, pozwala słuchać YouTube'a także w tle (wbrew pozorom bardzo przydatne!), ma także wygodny system kart i pobierania plików. Bardzo sobie chwalę i mimo że jakiś czas temu pokazała się mobilna wersja mojej "komputerowej" przeglądarki Vivaldi, to jednak nie dała ona rady "wygryźć" Brave z roli podstawowej aplikacji do przeglądania stron.

Tasks

Tasks jest moją główną aplikacją zakupową, mimo pojawienia się na widnokręgu Pana Paragona. Aplikację wykorzystuję w bardzo prosty sposób - mam tu wprowadzone wszystkie rzeczy, które zazwyczaj kupuję podczas sobotnich zakupów. Robiąc listę na konkretne zakupy, "odznaczam" określone pozycje, które wędrują na górę całej listy. Chodząc zaś po sklepie i wkładając rzeczy do koszyka, zaznaczam je i wówczas przenoszą się z powrotem gdzieś na dół. Mam w ten sposób u góry listy zawsze te rzeczy, które jeszcze nie zostały zakupione, co jest bardzo wygodne i czytelne.

Wspomniany Pan Paragon działa podobnie w kwestii listy zakupów, ma jednak tę przewagę, że łatwiej się "klika" poszczególne pozycje - nie trzeba trafiać dokładnie w malutką kratkę. Na razie jednak nie korzystałem z niego zbyt wiele, bo jeszcze nie przeniosłem pełnej listy.

ReadEra

To dość specyficzna propozycja, choć akurat ja używam tej aplikacji bardzo często. ReadEra jest czytnikiem e-publikacji: plików pdf, mobi, epub, djvu, doc, docx, rtf, odt, txt i innych. I radzi sobie z tym naprawdę świetnie - wygodna jest zarówno nawigacja po konkretnej publikacji, jak i przeglądanie listy ostatnio czytanych, regulacja orientacji czytania (pion czy poziom), przybliżenia, przełączania stron - jednym słowem, nie znajduję tu nic, co by mnie denerwowało lub przeszkadzało w czytaniu. Do tego nawet wersja darmowa nie zawiera reklam i konieczności rejestrowania się gdziekolwiek, więc tym bardziej warto.

Player Pro

Miesiące mijają, korzystam ze Spotify i SoundCloud, a jednak PlayerPro wciąż tkwi na głównej stronie smartfona i jest w użyciu. Może to przywiązanie do własnych "empetrójek", a może wygoda, bo nie trzeba włączać mobilnego internetu podczas podróży autem? Nie wiem, ale fakt jest faktem, że wciąż korzystam z tej aplikacji i nie żałuję, że wydałem kilkanaście złotych na jej pełną wersję. Polecam każdemu, kto chce słuchać własnych plików mp3/wav/flac, wgranych do telefonu.

Dyktafon

Voice Recorder nie jest może produktem pierwszej potrzeby, zwłaszcza że raczej każdy telefon z Androidem ma jakąś aplikację tego typu zainstalowaną firmowo. Ale naprawdę polecam ten konkretny dyktafon, zwłaszcza w wersji Pro. Działa bezproblemowo, nie zacina się, nie wyłącza, pokazuje dokładnie, gdzie są składowane nagrane pliki, ma prosty i czytelny interfejs użytkownika - czego chcieć więcej? Używam dość często do robienia głosowych notatek, zwłaszcza jeśli nagle wpadnę na jakiś "przełomowy" pomysł np. podczas zasypiania.

Sudoku

No tak, Sudoku nie mogło w tym zestawieniu zabraknąć. W końcu od czasu do czasu trzeba się też zrelaksować. Opisywana wersja jest tą, która po dwóch i pół roku ostatecznie zwyciężyła bój o ulubioną wersję. Jest wygodna, można zmieniać motywy (np. na ciemny), można wybierać stopień trudności, są dostępne codzienne wyzwania i gromadzone statystyki, jeśli ktoś lubi. Reklamy nie są nachalne, aczkolwiek żeby się ich całkowicie pozbyć, trzeba się zdecydować na subskrypcję (co mnie akurat zupełnie nie odpowiada). Bardzo solidne sudoku.

No i tyle

Jak widać, aplikacji nie ma zbyt wiele - wiadomo, że jeszcze dochodzi Spotify, SoundCloud czy aplikacje wbudowane w rodzaju poczty, ale zasadniczo "zewnętrznych" programów nie mam zainstalowanych aż tak dużo. Ot, by wygodnie korzystać z tego, że noszę w torbie czy kieszeni przenośny komputerek, który potrafi nieco więcej niż tylko odbierać rozmowy i pisać smsy.

Komentarze

  1. Mój telefon póki co nie obsługuje tych aplikacji :( A przeglądarkę chętnie bym sobie zainstalowała... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Ty sobie nie wymieniałaś niedawno telefonu? Bo mój ma już 2,5 roku, a i wtedy nie był jakąś szaloną nowością...

      Usuń
    2. Wymieniłam. Ale na ten, który nie obsługuje sklepu Google :)

      Usuń
  2. Jak dla mnie wpis bardzo potrzebny i na czasie. Wkrótce będę musiała przejść na smartfona.
    Czy do ReadEra można dodać własny plik PDF (np. instrukcję?) czy tylko pliki zakupione w sieci?
    To jeszcze poproszę o krótki kurs przygotowawczy do Sudoku ;-P. Niby prosta gra, a się nie mogę zdecydować na wpisanie pierwszej liczby. Może to dlatego, że nie miałam pod ręką ołówka i gumki, tylko długopis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ReadEra czyta wszystko, co tylko każesz :) Jeśli masz np. plik pdf w e-mailu i każesz otworzyć go w ReadEra, to bez problemu go przeczytasz. Jeśli pobierzesz plik pdf/mobi/doc ze strony przeglądarką internetową, też bez problemu otworzysz go w ReadEra. Na screenie mam "Estradę i studio", bo to najczęściej czytam, ale spokojnie da radę odczytać e-booki, zwykłe pliki tekstowe czy cokolwiek, co w jakikolwiek sposób jesteś w stanie wgrać/ściągnąć na smartfona :)

      Co do sudoku - cóż mogę napisać :) ja zwykle szukam pierwszego "pewnego" ruchu, czyli takiego, gdzie nie sposób popełnić pomyłkę. Dobre sudoku raczej nie wymaga zgadywania, nawet jeśli jest z kategorii "trudne". Więc przyglądaj się i kombinuj, gdzie pasuje jakaś cyferka. Na 99% znajdziesz, a jak już wpiszesz pierwszą cyferkę, to już z górki ;) Z doświadczenia wiem, że sytuacje, gdzie trzeba "zgadywać" są rzadkie i wydaje się, że to jedyna droga, to na ogół nie zbadaliśmy wszystkich możliwości :) Problem w tym, że przy trudniejszych wariantach trzeba czasem parę ruchów zapamiętać albo przewidzieć :) na tym polega piękno sudoku :D

      Usuń

Prześlij komentarz