Modliszki
Modliszki, a konkretnie Pawełek i Ola już się pojawiały na blogu. Od tego czasu przybyły jeszcze Melisa i Ewa - i dzisiaj prezentuję wszystkie naraz. Nadal wydają mi się nieco przerażające, ale nie sposób odmówić im pewnej wytworności. Taka owadzia arystokracja.
Przysłona: f/16, Czas: 1/200 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/320 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/320 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/320 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/320 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/320 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/320 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/320 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/160 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/320 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/60 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/160 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/200 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/80 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/80 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 0.01 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 0.01 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/125 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Przysłona: f/16, Czas: 1/60 sec, Ogniskowa: 105,0 mm
Kiedy pierwszy raz pokazałeś modliszkę na storczyku, pomyślałam, że była ona przypadkowym gratisem przy zakupie kwiatka, ale teraz?? Cztery? To już musi być hodowla ;-) Urzekająco straszne, nigdy takich nie widziałam (te oczy!) Niesamowite!
OdpowiedzUsuńTak, to hodowla ;) I zgadzam się, że są straszne - a jeśli ktoś twierdzi inaczej, to niech sobie wyobrazi, co by było, gdyby urosły do rozmiaru konia :) Co tam konia - psa! :D
UsuńPiękna groza. Owadów jeszcze nigdy nie hodowałam, chociaż marzyły mi się motyle, jak u Fiedlera.:)
OdpowiedzUsuńOdnośnie Fiedlera... Oczywiście efektem nabycia "Wyspy Robinsona" jest "przypadkowe" nabycie także książki "Madagaskar. Gorąca wieś Ambinanitelo"...
Zastanawiam się, co by Tobie podsunąć...:))) Znasz Roberta Galbraitha?
Roberta Galbraitha? Nie znam, a przynajmniej nie kojarzę :) Ale Fiedlera i owszem :D
UsuńTo polecam...:))) Świetne kryminały. Pierwszy tom "Wołanie kukułki", mnie osobiście najmniej się podobał, ale kolejne mnie bardzo wciągnęły. "Jedwabnik", "Żniwa zła" i "Zabójcza biel".
Usuń